O co "Pietro" pytał ks. Kowalczyka - głosi tytuł kolejnego tekstu Cezarego Gmyza w "Rzeczpospolitej" Zajawka uzupełnia, że obecny nuncjusz spotykał się z oficerem SB Edwardem Kotowskim ps. "Pietro". W pierwszym akapicie możemy jeszcze przeczytać, że abp Kowalczyk do takiej znajomości się przyznaje.
W dalszym ciągu tekstu możemy jeszcze znaleźć zdania: "Ks. Józef Kowalczyk, który pracował w Sekretariacie Stanu (odpowiednik Ministerstwa Spraw Zagranicznych) z racji powierzonych mu obowiązków kontaktował się z polskimi dyplomatami. Raczej nie miał świadomości, że Kotowski był kadrowym oficerem polskiego wywiadu." Reszta tekstu dotyczy: 1) o. Hejmo i jego chętnych i obszernych wypowiedzi na znane mu tematy; 2) osoby agenta i jego kwalifikacji; 3) przesłuchiwania tegoż agenta przez prokuratora katowickiego oddziału IPN w sprawie zamachu na Jana Pawła II; 4) akcji "Triangolo" ("jedną z najszerzej zakrojonych operacji specjalnych o charakterze międzynarodowym" zorganizowanych przez polską bezpiekę i skierowanych przeciw Janowi Pawłowi II); Ani jedno słowo w dalszej części tekstu nie dotyczy ks. Kowalczyka. Odpowiedzi na tytułowe pytanie brak.
Przestrzeganie porozumienia będzie nadzorowane przez Katar, Egipt i Stany Zjednoczone.
Raport wskazuje, że powszechne w systemie ochrony zdrowia są seksizm i przemoc słowna.