USA: Sądowa batalia w sprawie używania marihuany w celach religijnych

Najwyższy Sąd stanu Arizona rozpatrzy odwołanie od wyroku sądu niższej instancji, który uznał, że nie istnieje konstytucyjne prawo do używania marihuany ze względów religijnych. W lipcu ub.r. stanowy sąd apelacyjny podtrzymał wyrok skazujący w stosunku do mieszkańca hrabstwa Yavapai, oskarżonego o posiadanie marihuany i akcesoriów narkotykowych.

Danny Ray Hardesty wyjaśnił, że miał prawo posiadać marihuanę, gdyż palił ją w celach religijnych, a taki czyn chroni konstytucja amerykańska. Mężczyzna utrzymuje, że jest członkiem "Kościoła Poznania", w którym marihuana traktowana jest jako "sakrament". Kilka miesięcy temu sąd, wypowiadając się w tej sprawie, przyznał, że lokalne instancje sądownicze Arizony w dobrej wierze pozwalają Indianom na używania pejotlu w celach religijnych, marihuana jest jednak o wiele bardziej dostępna, a jej używanie nie ma nic wspólnego z przesłankami religijnymi. Używanie tej niebezpiecznej substancji jest zakazane przez prawo federalne, a "wolność do religii to nie to samo, co swoboda działania" – podkreślił sędzia. W ubiegłym roku Sąd Najwyższy Włoch uznał, że sędziowie powinni w odmienny sposób traktować wyznawców rastafarianizmu aresztowanych za posiadanie marihuany. Zdaniem włoskiej instancji, dla wiernych tej religii palenie marihuany jest wskazane w kontemplacji i modlitwie. Rastafarianie wierzą bowiem, że marihuana jest "świętą rośliną", która rosła na grobie króla Salomona.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
10°C Piątek
wieczór
8°C Sobota
noc
5°C Sobota
rano
6°C Sobota
dzień
wiecej »