Patriarcha Cyryl: Prawosławie, katolicyzm - mamy teraz wiosnę

Został wybrany na patriarchę Moskwy i Wszechrusi. Co mówił rok temu w wywiadzie dla KAI?

KAI: Ostatnie kilkanaście lat było trudnym okresem we wzajemnych stosunkach prawosławno-katolickich. Od pewnego czasu widzimy jednak pewien pozytywny zwrot. Na czym on polega? - To prawda, że w ostatnim czasie zaszły pewne zmiany w naszych stosunkach z Kościołem katolickim. Panowała zima, teraz możemy mówić o ociepleniu. Powiedziałbym, że spowodowane jest to tym, że oba Kościoły coraz bardziej zdają sobie sprawę z potrzeby świadectwa wobec zsekularyzowanego świata. Główny problem, jaki widzę dziś przed naszymi Kościołami, a nawet przed całym chrześcijaństwem, to marginalizacja wartości chrześcijańskich w dzisiejszej "świeckiej" cywilizacji. Wiem, że Polska postulowała, aby wprowadzić w preambule do konstytucji Unii Europejskiej odniesienie do chrześcijańskich korzeni jako źródła europejskiej tożsamości. Rosyjska Cerkiew Prawosławna ma takie samo stanowisko. Włączyliśmy się w ocenę tego projektu, ponieważ wielu naszych wiernych żyje na terenie Unii Europejskiej. Są to obywatele państw bałtyckich, duża rosyjska diaspora, i dlatego temat europejskiej konstytucji nie jest dla nas tematem wyłącznie teoretycznym. Przedstawialiśmy nasz punkt widzenia autorom projektu, wysłaliśmy specjalny list do Giscarda d'Estaing. Działaliśmy wspólnie z przedstawicielami Kościoła katolickiego. Myślę, że te działania wzbudziły w nas ducha solidarności. Należymy do jednego systemu duchowych i moralnych wartości, których trzeba razem bronić. I to jest - myślę - najbardziej prawidłowy temat dla dwustronnego dialogu dziś. KAI: Dwa lata temu Kościół katolicki i Rosyjska Cerkiew Prawosławna wznowiły oficjalny dialog teologiczny po sześciu latach przerwy. Jak Eminencja ocenia obecny stan dialogu w tej dziedzinie? O jakich najważniejszych jego elementach można mówić? - Katalog tematów został ustalony w początkowym okresie naszych kontaktów. Chciałbym, aby wszystkie podjęte wówczas tematy zostały uwzględnione także dziś. A to dlatego, że odnoszą się do naszego eklezjologicznego rozumienia się nawzajem. Jeśli dochodzimy do porozumienia w jednym temacie, a drugi ignorujemy, bądź przenosimy w odległą przyszłość, to jest to niepoprawne pod względem metodologicznym. Jestem zwolennikiem ciągłego dialogu na wszystkie tematy, które zostały ustalone na jego początku za zgodą obu stron. KAI: A które z punktów dyskusji pomiędzy Kościołem katolickim a prawosławnym są dziś najtrudniejsze? - Są tematy, które nas łączą. Tak jest, kiedy np. mówimy o tajemnicy Trójcy Świętej czy o kapłaństwie. I uważam, że z metodologicznego punktu widzenia poprawne byłoby, abyśmy prowadzili dialog zaczynając od spraw, które nas łączą, a następnie przeszli do tych, które nas dzielą.
«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
15°C Niedziela
noc
12°C Niedziela
rano
21°C Niedziela
dzień
21°C Niedziela
wieczór
wiecej »