Jarosław Gowin w rozmowie z KAI wyraził się przychylnie o możliwości utworzenia ponadpartyjnego, poselskiego projektu ustawy bioetycznej.
Jej przygotowaniem mogłaby się zająć sejmowa komisja nadzwyczajna, za której powstaniem jest także Bolesław Piecha (PiS), przewodniczący sejmowej Komisji Zdrowia i autor innego projektu ustawy ws. "in vitro". Taką możliwość Gowin przewiduje, gdyby opracowany z jego inicjatywwy projekt ustawy "o ochronie genomu ludzkiego i embrionów ludzkich" nie został zaakceptowany przez parlamentarny klub PO. Jarosław Gowin zaprzeczył w rozmowie z KAI informacjom podawanym przez prasę, jakoby projekt ustawy bioetycznej, przygotowany z jego inicjatywy, został już odrzucony przez posłów PO, a opracowaniem nowych propozycji klubu ma się zająć grupa posłów kierowana przez Małgorzatę Kidawę-Błońską. "Na razie nic mi nie wiadomo, by taka decyzja miała zapaść. To może być decyzja tylko całego klubu" - zastrzegł Gowin. "Zespół pracujący pod kierownictwem Małgorzaty Kidawy-Błońskiej ma przygotować rekomendacje i opinie dla klubu na temat mojej ustawy. To jest dopiero początek dyskusji wewnątrz Platformy Obywatelskiej na tematy bioetyczne. Doniesienia prasowe o tym, że Platforma odrzuca mój projekt są zdecydowanie przedwczesne" - twierdzi Gowin. "Musimy przede wszystkim wypracować kompromis wewnątrz Platformy. Ja jednak od początku mówiłem, że nie mogę się zgodzić na zapis dopuszczający tworzenie zarodków nadliczbowych czy selekcję zarodków, gdyż jest to dla mnie forma eugeniki - to są granice kompromisu z mojej strony" - podkreśla. Jego zdaniem, może się też okazać i tak, że podczas prac posłów pod kierownictwem Kidawy-Błońskiej nie uda się osiągnąć stanowiska kompromisowego, które będzie do zaakceptowania przez wszystkich członków klubu parlamentarnego PO. "Wtedy, jak sądzę, najlepszym rozwiązaniem byłoby zgłoszenie alternatywnych projektów przez grupy posłów. Linie podziałów w sprawach bioetycznych nie odpowiadają podziałom partyjnym, ale przebiegają wpoprzek partii" - mówi Gowin. I dlatego Gowin wciąż broni swojego projektu. Uważa, że może on liczyć na poparcie dużej części posłów z klubów PO, PiS, PSL oraz koła poselskiego Polska XXI. W rozmowie z KAI poseł przyznał, że - gdyby jego projekt nie zyskał akceptacji klubu PO - byłby za tym, by przygotowaniem poselskiego projektu ustawy regulującej kwestie in vitro zajęła się sejmowa komisja nadzwyczajna. Pomysł ten wypowiedział w ubiegłym tygodniu w rozmowie z KAI Bolesław Piecha z PiS, przewodniczący sejmowej Komisji Zdrowia. "Byłaby szansa, że po przedyskutowaniu wszystkich problemów, narodziłby się akt prawny, który satysfakcjonowałby wszystkich" - mówił Piecha.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.