Kościół jest przeciwny dyskryminowaniu kogokolwiek, jednak prawo do adopcji powinno przysługiwać jedynie rodzinom opartym na związku mężczyzny i kobiety. W ten sposób sekretarz Konferencji Episkopatu Kolumbii skomentował wyrok tamtejszego trybunału konstytucyjnego, którym zrównuje się prawa związków homoseksualnych z prawami przysługującymi małżeństwom.
Sentencja wywołała ożywioną dyskusję. Bp Fabián Marulanda López w wywiadzie prasowym podkreślił, że Kolumbia nie powinna bezkrytycznie przyjmować wzorców prawno-społecznych upowszechnianych przez tzw. kraje rozwinięte. Ma bowiem własny zespół wartości opartych na tradycji chrześcijańskiej, którego nie wolno się wyzbywać. Sekretarz kolumbijskiego episkopatu zaznaczył jednocześnie, że Kościół umie rozróżniać między grzechem a grzesznikiem. Stąd utrzymując niezmiennie negatywne stanowisko względem homoseksualizmu, jest jednocześnie przeciwny społecznej dyskryminacji kogokolwiek.
Ojcowie paulini przedstawili sprawozdanie z działalności sanktuarium w ostatnim roku
Walki trwały na całej długości frontu, na odcinku około tysiąca kilometrów.
Polacy byli drugą najliczniejszą grupą narodowościową spoza Portugalii.
Na plac przybył po nieszporach, które odprawił w bazylice watykańskiej.
Wkraczanie szkoły w sferę seksualności powinno się odbywać w porozumieniu z rodzicami.
Potrzebne są mechanizmy, które pomogą chronić wrażliwe grupy widzów, np. dzieci.
Ministerstwo gospodarki zagroziło, że zamknie organizacje, które nie zastosują się do nakazu.