Była przełożona generalna sióstr sercanek i wieloletnia współpracowniczka watykańskiej Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych zmarła w Krakowie, w liturgiczne wspomnienie Matki Bożej z Lourdes - donosi Radio Watykańskie. Miała 85 lat.
Pogrzeb odbędzie się 18 lutego o godz. 11:40 na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Siostra Karolina Maria Kasperkiewicz urodziła się w 1924 r. w Posadzie Górnej. Mając 19 lat wstąpiła do Zgromadzenia Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego. Śluby wieczyste złożyła w 1952 r. Studiowała na wydziale filozofii chrześcijańskiej Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. W 1958 r. obroniła pracę doktorską, napisaną pod kierunkiem ks. prof. Karola Wojtyły, pt. „Przyjaźń, jej miejsce i zadanie w arystotelesowskim systemie etycznym”. W latach 1974-1980 była przełożoną generalną Zgromadzenia Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego. Pełniła m.in. funkcję referentki zakonnej w archidiecezji krakowskiej, brała czynny udział w komisjach synodu duszpasterskiego archidiecezji krakowskiej. W latach 1975-1980 była członkinią Komisji Episkopatu Polski ds. Powołań Zakonnych oraz członkinią Konsulty Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Żeńskich w Polsce. Od 1981 r. przebywała we Włoszech. Przez ponad 20 lat współpracowała z Kongregacją Spraw Kanonizacyjnych. Jako postulator zajmowała się procesem kanonizacyjnym św. Józefa Sebastiana Pelczara oraz współpracowała przy procesach bł. Edmunda Bojanowskiego, bł. Jana Balickiego oraz matki Klary Szczęsnej, współzałożycielki sióstr sercanek. Do Polski wróciła w maju 2003 r.
Informację podał sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Rustem Umierow.
W niebo wzbiły się słupy popiołu, które osiągnęły wysokość nawet 14 kilometrów,
Do zdarzenia doszło w niedzielę w świątyni Wat Rat Prakhong Tham w prowincji Nonthaburi.
Sześć osób zginęło. W kierunku ukraińskiej stolicy zostały wystrzelone m.in. rakiety balistyczne.
Postęp perinatologii sprawił, że lekarze diagnozują i leczą dzieci w łonie matki.
Najnowszy raport UNICEF opublikowany z okazji Światowego Dnia Dziecka.
Brak wiedzy o zarządzeniach narzucanych przez Rzeszę lub ich ignorowanie nie przystoi Jad Waszem