W kościołach diecezji gliwickiej trwa dziś zbiórka na rzecz katolików w Togo. Zebrane fundusze zostaną przekazane do diecezji Sokode, gdzie pracują księża ze Śląska.
Ks. Robert Dura proboszcz jednej z tamtejszych parafii zapewnia, że potrzeby w miejscu, gdzie pracuje są ogromne. – Zanim tym ludziom otworzy się księgę Słowa Bożego najpierw trzeba im otworzyć księgę wody, która znajduje się w prawdziwej murowanej studni. Trzeba im otworzyć księgę wiedzy, która znajduje się w szkole, bo często dzieci nie mają się gdzie uczyć. Trzecią księgą jest księga zdrowia, która wiąże się z lekarstwami pierwszej pomocy. To wszystko jest tam w Togo szczególnie potrzebne – zapewnia ks. Dura, który od 13 lat pracuje w diecezji Sokode. Zbiórka dla katolików w Togo prowadzona jest w diecezji gliwickiej nieprzerwanie od 2001 roku. Dotychczas dzięki niej oraz Wigilijnemu Dziełu Pomocy Dzieciom m.in. dofinansowana została budowa dwóch sierocińców, przeprowadzono także akcje dożywiania dzieci. Dzięki wsparciu wiernych z diecezji gliwickiej w Togo wybudowano również studnie głębinową oraz uruchomiono diecezjalną rozgłośnię radiową.
Dane te podał we wtorek wieczorem rektor świątyni ksiądz Olivier Ribadeau Dumas.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.