Papież do Trybunału Roty Rzymskiej.
Z okazji inauguracji roku sądowego Papież spotkał się z zespołem Trybunału Roty Rzymskiej. Zajmuje się on głównie sprawami małżeństw, co ma szczególne znaczenie duszpasterskie.
„Wymiar prawny i wymiar duszpasterski kościelnej posługi nie są sobie przeciwstawne, bo oba uczestniczą w realizowaniu celów i jedności działania właściwych Kościołowi – mówił Ojciec Święty. – Kościelna działalność sądowa, wyrażająca się jako służba prawdzie w sprawiedliwości, ma bowiem znamiona głęboko duszpasterskie, gdyż zmierza ku dobru wiernych i budowaniu wspólnoty chrześcijańskiej. Działalność ta stanowi szczególne rozwinięcie władzy zarządzania, która ma na celu duchową opiekę nad Ludem Bożym, włącza się zatem w pełni w prowadzenie misji Kościoła”.
Franciszek nakreślił profil sędziego kościelnego. Zwrócił najpierw uwagę na aspekt ludzki. Sędzia ma się odznaczać ludzką dojrzałością, do czego należy też rozumienie mentalności i słusznych dążeń wspólnoty, w której pełni swą służbę. Wtedy będzie umiał wymierzać sprawiedliwość nie w sposób legalistyczny i abstrakcyjny, ale stosownie do wymogów konkretnej rzeczywistości. Mówiąc dalej o aspekcie sądowniczym, Ojciec Święty wskazał na potrzebę bezstronności, troski o prawdę, respektowania prawa oraz duszpasterskiej delikatności. To ostatnie wiąże się z aspektem duszpasterskim funkcji sędziego kościelnego. Wymaga on autentycznego ducha służby na wzór Dobrego Pasterza, który troszczy się o zranioną owieczkę.
„Wasza posługa, drodzy sędziowie i pracownicy Trybunału Roty Rzymskiej, związana z radością i spokojem płynącymi stąd, że pracujecie tam, gdzie Pan was postawił, jest szczególną służbą Bogu, który jest Miłością i jest bliski każdemu człowiekowi – zaznaczył Papież. – Jesteście zasadniczo duszpasterzami. Kiedy wykonujecie pracę sądowniczą, nie zapominajcie, że jesteście duszpasterzami! Za każdym aktem, każdą pozycją, każdym procesem są osoby, które czekają na sprawiedliwość. Drodzy bracia, dziękuję wam i zachęcam, byście pełnili swe zadanie skrupulatnie i z łagodnością”.
Pozostajemy wierni zasadzie, zgodnie z którą granic nie można zmieniać siłą.
" Iran zawsze wspomagał lud Libanu i ruch oporu, i będzie to robić nadal".
Włochy, W. Brytania, Niemcy, Australia i Nowa Zelandia nie zgadzają się.
Szkody "ograniczone". Kościół otwarto już dla zwiedzających.
Co najmniej sześciu żołnierzy zginęło, wiele osób jest rannych.
Ten korytarze nie będzie pasażem należącym do Trumpa, ale raczej grobowcem jego najemników.