"Kościół w Polsce: kryzys czy prawo wzrostu?" - to temat jednej z kolejnych dyskusji ostatniego dnia Kongresu Kultury Chrześcijańskiej.
- W najbardziej opiniotwórczych polskich mediach dla prezentacji tego, co dzieje się w Kościele, niemal jedynym punktem odniesienia stała się Konferencja Episkopatu - postrzegana na dodatek na wzór swego rodzaju skłóconego parlamentu - przy pominięciu bardzo istotnych, a właściwie konstytutywnych dla Kościoła takich sfer działania jak: działalność charytatywna, edukacyjna, praca na rzecz grup najbardziej upośledzonych, czy olbrzymia przestrzeń działania jaką stanowią kościelne ruchy ewangelizacyjne. Teza o rzekomym „braku przywództwa” – choć patrząc z zewnątrz można znaleźć za nią argumenty – jest na tyle uproszczona, że staje się mocno krzywdząca i niesprawiedliwa. Podstawowym błędem – w kreowaniu takiego wizerunku Kościoła - jest nieprawidłowa eklezjologia, związana z nieznajomością reguł, jakimi kieruje się każdy Kościół lokalny. Łatwo wykazać, że model oczekiwanego „przywództwa”, kreowany przez media bazuje na uznawaniu jako wzoru idealnego, typu sposobu funkcjonowania Kościoła, jaki został wypracowany w Polsce w okresie totalitaryzmu. A chodzi tu o Kościół lokalny, który pozostaje pod wpływem jednego silnego przywódcy o niekwestionowanym autorytecie. Taki sposób funkcjonowania był owszem niezbędny, aby móc oprzeć się totalitarnemu naciskowi. Była to jednak sytuacja szczególna, potwierdzona wyjątkowymi kompetencjami, jakie ówczesny Prymas Polski uzyskał od Stolicy Apostolskiej – sygnalizował problem Marcin Przeciszewski. - Teologiczne adagium Jana Pawła II mówiące, że „człowieka nie da się zrozumieć bez Chrystusa” ma swoją polsko-narodową wersję. Nie da się zrozumieć Polski bez chrześcijaństwa, by nie powiedzieć – bez Kościoła katolickiego. To więcej niż oczywiste. Kościół w Polsce jest nie tylko instytucją pośredniczącą w zbawieniu, ale – zgodnie z naturą chrześcijaństwa – jest także swoistym sposobem porządkowania relacji społecznych. Takie jest zresztą zadanie każdej struktury religijnej bez względu na reprezentowaną tradycję. Sposób obecności Kościoła w polskim społeczeństwie jest uwarunkowany bardzo różnymi czynnikami, z których na dwa chciałbym zwrócić uwagę, zastanawiając się jednocześnie , jak te przemiany mogą wpłynąć na kształt polskiego Kościoła w przyszłości. Chodzi o przemiany wewnątrz katolicyzmu oraz specyficzne uwarunkowania historyczno-kulturowe – dodał Ks. Andrzej Draguła.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.