Ten dzień, jak mało który w ciągu roku, zachęca do organizowania imprez. Mają
one różny charakter. Począwszy od zmagań sportowych, koncertów muzycznych,
poprzez integrację z niepełnosprawnymi, na zabawie tanecznej skończywszy.
Pragnienie dobrej zabawy to główny motyw wszystkich spotkań.
Moim zdaniem
Joanna Sadowska:
Każda okazja do tego, aby się spotkać i pobyć w miłym gronie, jest dobra. Ważne jest jednak to, jak się bawimy. Andrzejki niosą to niebezpieczeństwo, że łączą się z wróżbami, w które nadal niektórzy wierzą, mimo że deklarują się jako praktykujący katolicy. A przecież w Dekalogu zostało nam powiedziane: „Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną”. Przykazanie to obowiązuje zawsze, wobec każdej wróżby.
Celująco egzamin z andrzejek zdał tarnowski wolontariat. Organizatorzy nie tylko nie skupili się na wróżbach, ale rozpropagowali kult św. Andrzeja. Dopełnieniem spotkania była modlitwa na zakończenie – oczywiście do św. Andrzeja.
Sonda: Mój Adwent
Roman Sacha, honorowy dawca krwi z Łysej Góry
Wspólnie z żoną i trójką naszych dzieci staramy się godnie przeżyć ten czas przygotowania na przyjęcie Bożej Dzieciny. Ponieważ jesteśmy katolikami praktykującymi i naszą wiarę staramy się przekazać dzieciom, więc całą rodziną chodzimy do kościoła na Roraty. Dzieci czynnie włączają się też w liturgię – synowie jako lektorzy, córka w scholi. W czasie Adwentu więcej czasu poświęcamy na refleksję nad własnym życiem i postępowaniem, częściej też robimy rachunek sumienia. Najważniejszym zaś momentem Adwentu jest dla nas wszystkich spowiedź święta.
Iwona Skrobot, studentka teologii, pochodzi z Moszczenicy
Od trzeciej klasy szkoły podstawowej codziennie rano, razem ze starszą siostrą i mamą, chodziłam na Roraty. Po kilku latach dołączył do nas jeden z młodszych braci, a niedawno drugi. Nie było dla nas problemem wstawać rano, wprost przeciwnie, to wielka radość iść z lampionem do kościoła. Teraz, kiedy nie mieszkam już z rodzicami, staram się, kiedy tylko mogę, uczestniczyć we Mszy św. roratniej. W sposób szczególny pamiętam również o potrzebujących, szczególnie w dzień św. Mikołaja. Zarówno na początku, jak i na zakończenie Adwentu przystępuję do spowiedzi świętej. Chcę bowiem dobrze przygotować się na przyjście Bożego Dzieciątka.
«« |
« |
1
|
2
|
3
|
4
|
» | »»