Niezależnie od sytuacji, w jakiej się znajdziemy, wiara stanowi jedno z ogromnych źródeł pociechy i siły do walki z przeciwnościami losu - mówił ks. Marek Szymański do osób żyjących w związkach niesakramentalnych.
To, czego najbardziej brakuje tym ludziom, to sakramentu pokuty i pojednania oraz Eucharystii. Można otrzymać rozgrzeszenie w momencie zagrożenia życia, i jak mówi ks. Robert, jedna z pań będąca przed poważną operacją skorzystała z takiej możliwości, potem zaś modliła się, by być jak najdłużej w szpitalu, bo tylko wtedy miała możliwość przyjmowania Komunii św. Przykład ten obrazuje, jak wielki jest niedosyt z powodu niemożności uczestniczenia w tych sakramentach, ale też, jak bardzo są one niedoceniane przez osoby, które mają możliwość korzystania z nich na co dzień. Lubelskie duszpasterstwo jest jedyne w całej diecezji (choć można mówić w pewnym sensie o filii w Świdniku, były też organizowane rekolekcje w Puławach). Jego działalność pokazuje jak bardzo jest ono potrzebne i cieszy się zainteresowaniem zarówno osób potrzebujących tego rodzaju wsparcia, jak i władz kościelnych. O swojej modlitwie i opiece nad duszpasterstwem często bowiem zapewnia arcybiskup Józef Życiński. Kościół nie potępia „Jezus Chrystus, źródło naszej nadziei i mocy ducha, przychodzi ze swym przesłaniem Miłości także do tych wszystkich, u których życie przyniosło pokomplikowane sytuacje, uniemożliwiające zawarcie sakramentalnego związku małżeńskiego. Przychodzi, aby umocnić nasze duchowe siły i ukazać nowy horyzont sensu przez więź z Kościołem, który w swej misji nie chce potępiać, ale zbawiać”. (Arcybiskup Józef Życiński) Zapraszamy Spotkania osób żyjących w związkach niesakramentalnych odbywają się cały rok w każdą drugą niedzielę miesiąca o godz. 15.00 w kościele ojców pallotynów przy Al. Warszawskich w Lublinie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.