To było przerażające. Pamiętam, że gdy usłyszałem wiadomość o ataku terrorystów na World Trade Center w Nowym Jorku pomyślałem: „Zaczyna się trzecia wojna światowa. Niech Bóg ma nas w swej opiece".
Czy wobec tego terroryści i ci, którzy ich wysyłają mają rację? Nie. Ich wizja świata jest równie niesprawiedliwa. Oni nie chcą rzeczywistej sprawiedliwości. Chcą tylko zamiany ról. Broniąc się przed narzucanym im modelem świata sami próbują narzucić innym własną wizję. Po to sięgają po okrucieństwa najwyższej miary. Chcą wszystkich ludzi na świecie przestraszyć po to, aby nimi zawładnąć. Dlatego aktualne są słowa, które nasz komentator napisał trzy lata temu: „Mamy prawo się bronić. Mam nadzieję, że nie zabraknie nam woli i determinacji. Obrona będzie skuteczna tylko wówczas, gdy będziemy pamiętali o wartościach fundamentalnych, na których wspiera się cywilizacja Zachodu. Chrześcijaństwo, prawo rzymskie, personalizm. Wygramy tylko wtedy, gdy odzyskamy dumę z naszej przynależności do Zachodu. Gdy porzucimy moralny i ideologiczny relatywizm. Gdy bandytom i zbrodniarzom na ulicy i w polityce powiemy za burmistrzem Nowego Jorku Gullianim: ‘zero tolerancji’”. Wygramy, gdy nareszcie zaczniemy realizować świat zgodny z wizją Bożą. Świat, w którym jest miejsce dla każdego człowieka. W którym nikt nikomu niczego nie narzuca w imię własnej korzyści. W którym religie nie są zinstrumentalizowane, a ich wyznawcy żyją zgodnie z tym, co głoszą. Dzisiaj przywódcy islamu nie potrafią zapobiec wykorzystywaniu zasad ich wiary do uzasadniania największych zbrodni. Są bezradni jak wszyscy przywódcy religijni, którzy pozwalają by wybrane zasady ich wiary stawały się ideologiami. Każda religia powinna strzec swych nakazów i natychmiast reagować na próby ich ideologizacji i upolitycznienia. Jeśli przywódcy religijni nie reagują od razu, później jest bardzo trudno przezwyciężyć wynikające stąd zło. Doświadczyły tego wielkie religie świata, w tym chrześcijaństwo. Wygląda na to, że w tej chwili przywódcy islamu mają ostatnią okazję, aby ratować swoją religię. Jeśli tego nie zrobią, staną się na bardzo długo zakładnikami opętanych żądzą władzy morderców milionów ludzi. Po ataku na WTC Jan Paweł II mówił:„Wiara wychodzi nam naprzeciw w chwilach, gdy wszelki komentarz wydaje się nieadekwatny. Tylko słowo Chrystusa jest zdolne udzielić odpowiedzi na pytania, które każdy zadaje sobie w głębi serca. Nawet jeśli moce ciemności zdają się brać górę, człowiek wierzący wie, że ostatnie słowo nie należy do zła i śmierci. Na tym opiera się chrześcijańska nadzieja, tym karmi się w tej chwili nasza ufność i modlitwa”. Pogrążając się coraz bardziej w mroku rozpaczliwie czekamy na promień światła. Czy jednak nie czekamy bezczynnie? Jest straszne, że świat współczesny urządzają naprawdę ludzie, którzy nie mają żadnej wiary. Ich „religią” jest władza, pieniądz, pogarda. Z pewnością nie wypełniają Bożych planów. Wręcz przeciwnie. Nie możemy dłużej się na to zgadzać. Ludzie wierzący powinni wziąć w swoje ręce losy świata. Nie mogą nadal pozwalać, aby rzeczywiste rządy świata sprawowane były z pogwałceniem wszelkich wartości. Nie wolno promować, wybierać na stanowiska ludzi, którzy kierują się tylko egoizmem i do egoizmu innych się odwołują. Egoizm zawsze prowadzi do nienawiści i przemocy. „Wzywam i was, Drodzy Bracia i Siostry, byście przyłączyli się do mojej modlitwy. Prosimy Pana, aby nie wzięła góry spirala nienawiści i przemocy” - wołał przed trzema laty Papież. Te same słowa powtórzył po „nikczemnej i bezlitosnej agresji na bezbronne dzieci i rodziny” w Biesłanie. Naprawdę trzeba, aby w tej intencji modlił się nie tylko Następca św. Piotra.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.