Mehmet Ali Agca zniknął po wyjściu z tureckiego więzienia w zeszły czwartek, ponieważ prowadzi negocjacje z wysłannikami z Hollywood na temat udziału w filmie, w którym za 8 milionów dolarów miałby zagrać samego siebie.
Tę sensacyjną wiadomość podaje włoski tygodnik "Gente", który ukaże się w środę. Według popularnego magazynu amerykańscy filmowcy zastrzegli, że aby otrzymać uzgodnione honorarium zamachowiec musi zastosować się do ich warunków, przede wszystkim zaś unikać jakichkolwiek kłopotów z wymiarem sprawiedliwości oraz ujawnić autorom filmu kulisy zamachu na Jana Pawła II. Amerykanie zabronili mu także udzielać wywiadów i pokazywać się publicznie. Według pisma Agca już otrzymał zaliczkę w wysokości pół miliona dolarów. W najbliższym czasie - twierdzi "Gente" - były terrorysta pojedzie do Meksyku, by nakręcić pierwsze sceny. Tymczasem turecki minister sprawiedliwości Cemil Cicek zwrócił się do sądu z wnioskiem o kasację decyzji o zwolnieniu z więzienia Ali Agcy. O wcześniejszym zwolnieniu Agcy z więzienia zdecydował sąd w Stambule, odwołując się do amnestii z 2002 r. i przewidywanej przez turecki kodeks karny redukcji nakładających się kar. Na mocy tego przepisu Agcy zaliczono na poczet kary za przestępstwa w Turcji (morderstwo tureckiego dziennikarza w 1979 r. i napady rabunkowe w latach 70.) 19 lat, spędzonych w więzieniach włoskich za zamach na życie papieża. 48-letni Agca opuścił więzienie w Stambule w miniony czwartek. W sumie w więzieniach włoskich i tureckich spędził blisko 25 lat. Skazany we Włoszech na dożywocie za zamach na papieża, został ułaskawiony w 2000 r. i wydany Turcji, gdzie bezpośrednio po przyjeździe umieszczono go w więzieniu.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.