Julia Tymoszenko przyleciała w piątek późnym wieczorem na leczenie do Berlina- poinformowała niemiecka agencja dpa. Z lotniska Schoenefeld była szefowa ukraińskiego rządu pojechała prosto do kliniki Charite.
W sobotę po południu w klinice Charite odbędzie się konferencja prasowa na temat stanu zdrowia Tymoszenko, ale bez jej udziału.
Kurację w berlińskiej klinice byłej premier Ukrainy, która cierpi na schorzenie kręgosłupa, zaproponowała kanclerz Niemiec Angela Merkel.
Skazana w 2011 r. na siedem lat więzienia Tymoszenko wyszła na wolność dwa tygodnie temu na mocy decyzji parlamentu, który wcześniej pozbawił władzy prezydenta Wiktora Janukowycza.
Byłą premier skazano za nadużycia przy zawieraniu w 2009 r. umów gazowych z Rosją. Choć Zachód uznał ten wyrok za przejaw wybiórczego stosowania prawa wobec przeciwników politycznych, ekipa Janukowycza twierdziła, że Tymoszenko popełniła ciężkie przestępstwo gospodarcze.
Lekarze z niemieckiej kliniki Charite opiekowali się b. premier w szpitalu w Charkowie, do którego przeniesiono ją z więzienia w związku z problemami z kręgosłupem. Wysłannicy Parlamentu Europejskiego Aleksander Kwaśniewski i Pat Cox zabiegali w ub.r., by władze ukraińskie zgodziły się na uwolnienie Tymoszenko właśnie z powodów zdrowotnych.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.
Raport objął przypadki 79 kobiet i dziewcząt, w tym w wieku zaledwie siedmiu lat.