Propozycje Rosji w sprawie rozwiązania kryzysu na Ukrainie są dla władz w Kijowie nie do przyjęcia - oświadczył w poniedziałek rzecznik ukraińskiego MSZ Jewhen Perebyjnis.
"To oświadczenie MSZ Federacji Rosyjskiej przypomina ultimatum. Wyłożone w nim stanowisko jest absolutnie nie do przyjęcia dla strony ukraińskiej" - powiedział na konferencji prasowej.
Perebyjnis podkreślił, że wszelkie rozmowy Kijowa z Moskwą przy udziale pośredników międzynarodowych powinny opierać się na zasadzie integralności terytorialnej Ukrainy i nieingerowania w jej sprawy wewnętrzne.
"Oznacza to, że strona rosyjska powinna niezwłocznie zaprzestać agresji i prowokacji na terytorium Ukrainy, natychmiast wyprowadzić stąd swoje wojska i skierować je do swych stałych baz. Dlatego jeszcze raz podkreślam: stanowisko zawarte w rosyjskim oświadczenie jest nie do zaakceptowania i stanowi bezpośrednią ingerencję w politykę wewnętrzną Ukrainy" - oświadczył Perebyjnis.
Rosja zaproponowała w poniedziałek Unii Europejskiej i Stanom Zjednoczonym powołanie możliwej do zaakceptowania dla wszystkich ukraińskich sił politycznych grupy poparcia dla Ukrainy, która miałaby pomóc Ukraińcom w wyjściu z kryzysu.
Według MSZ Rosji proponowana grupa poparcia dla Ukrainy powinna pomoc Ukraińcom w uznaniu prawa Krymu do decydowania o swojej przyszłości zgodnie z wynikami niedzielnego referendum oraz w niezwłocznym wykonaniu zobowiązań, wynikających z porozumienia podpisanego 21 lutego przez liderów ukraińskiej opozycji i ówczesnego prezydenta Wiktora Janukowycza.
Porozumienie to przewidywało m.in. odebranie obywatelom nielegalnie posiadanej broni, opuszczenie przez protestujących bezprawnie zajętych gmachów, ulic i placów, a także obiektywne zbadanie aktów przemocy na Ukrainie z okresu od grudnia 2013 roku do lutego 2014 roku.
Grupa - postuluje rosyjskie MSZ - winna również pomóc w niezwłocznym zwołaniu przez Radę Najwyższą Ukrainy zgromadzenia konstytucyjnego z równą reprezentacją wszystkich ukraińskich regionów; zgromadzenie przygotowałoby projekt nowej, federacyjnej konstytucji, który zostałby poddany ogólnonarodowemu referendum.
Nowa ukraińska ustawa zasadnicza - zdaniem MSZ Rosji - powinna przewidywać m.in. nadanie językowi rosyjskiemu statusu drugiego języka państwowego, a pozostałym językom - statusu języków regionalnych i języków mniejszości.
Rosyjskie MSZ proponuje, by natychmiast po zatwierdzeniu nowej konstytucji odbyły się wybory najwyższych organów władzy państwowej oraz wybory władz ustawodawczych i wykonawczych w każdym podmiocie ukraińskiej federacji.
Plan przedstawiony przez MSZ FR zakłada także, że gwarantami nowego ustroju Ukrainy, jej suwerenności, integralności terytorialnej i neutralności wojskowo-politycznej byłyby Rosja, UE i USA, co zostałoby udokumentowane stosowną rezolucją Rady Bezpieczeństwa ONZ.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.