NATO uzgodniło w środę pakiet działań militarnych, aby wzmocnić obronę swoich członków na wschodzie w związku z kryzysem ukraińskim - poinformował sekretarz generalny Sojuszu Anders Fogh Rasmussen.
"Dziś uzgodniliśmy pakiet dalszych działań militarnych, by wzmocnić naszą kolektywną obronę i zademonstrować siłę solidarności sojuszników" - powiedział Rasmussen dziennikarzom po posiedzeniu Rady Północnoatlantyckiej. Przypomniał, że już wcześniej, w odpowiedzi na kryzys na Ukrainie i działania Rosji, NATO wzmocniło patrole przestrzeni powietrznej nad krajami bałtyckimi i skierowało samoloty rozpoznania AWACS nad Polskę i Rumunię.
"Będziemy mieć więcej samolotów w powietrzu, więcej statków na wodach i większa gotowość na lądzie" - dodał. Zapowiedział częstsze loty patrolowe nad krajami bałtyckimi, rozmieszczenie okrętów krajów NATO na Morzu Bałtyckim, we wschodniej części Morza Śródziemnego oraz w innych rejonach, jeśli będzie to konieczne.
"Personel wojskowy z krajów Sojuszu zostanie rozmieszczony, aby wzmocnić naszą gotowość, prowadzić szkolenia i ćwiczenia" - powiedział Rasmussen. Poinformował, że zrewidowane i wzmocnione zostaną też plany obrony członków Sojuszu.
Według Rasmussena wdrażanie tych działań rozpocznie się natychmiast. "Rozmieszczenie sił zacznie się w tych dniach" - powiedział. Odmówił jednak podania dalszych szczegółów planowanych działań.
"Celem naszych dzisiejszych decyzji jest obrona, odstraszanie i deeskalacja. Są one całkowicie zgodne z naszymi międzynarodowymi zobowiązaniami. I stanowią jasny sygnał, że NATO będzie chronić każdego Sojusznika oraz bronić się przed każdym zagrożeniem naszego podstawowego bezpieczeństwa" - oświadczył szef NATO.
Według niego NATO nie poprzestanie na decyzjach, podjętych w środę i - jeśli okaże się to konieczne - podejmie kolejne działania w celu wzmocnienia kolektywnej obrony.
Rasmussen wezwał także do politycznego rozwiązania kryzysu na Ukrainie i zaapelował do Rosji o wycofanie żołnierzy znad granicy z Ukrainą, zaprzestanie destabilizowania sytuacji na Ukrainie i zdystansowania się od działań grup prorosyjskich separatystów. Wyraził nadzieję, że zaplanowane na czwartek w Genewie spotkanie szefów dyplomacji Ukrainy, Rosji, USA i UE pomoże znaleźć pokojowe i polityczne rozwiązanie kryzysu na Ukrainie.
Na początku kwietnia ministrowie spraw zagranicznych państw NATO zlecili władzom wojskowym Sojuszu przygotowanie propozycji wzmocnienia obrony państw członkowskich w Europie Środkowej i Wschodniej. Zwiększenia stałej obecności wojskowej NATO w tym regionie domaga się m.in. Polska.
Rosja z kolei ostrzega, że rozmieszczenie sił Sojuszu tym regionie byłoby niezgodne z uzgodnieniami z czasów powołania Rady NATO-Rosja. W akcie założycielskim Rady NATO-Rosja z 1997 r. Sojusz potwierdził, że "w obecnych okolicznościach w sferze bezpieczeństwa" będzie realizował cele kolektywnej obrony i inne misje raczej poprzez zapewnienie interoperacyjności, integrację i zdolność do wzmocnienia swych sił, niż "poprzez dodatkowe stałe stacjonowanie znaczących sił bojowych".
Pierwszy kontyngent, liczący 2,6 tys. żołnierzy, zostanie wysłany do obwodu kurskiego.
Co roku odbywa się tego samego dnia – 18 października, umownie o godzinie 9.00.