- Musimy dawać świadectwo, tak jak to zrobiły niewiasty przy grobie. Ujrzały płótna i poszły powiedzieć o tym innym - mówił metropolita warszawski podczas Mszy św. rezurekcyjnej.
Kardynał Kazimierz Nycz część homilii poświęcił Janowi Pawłowi II i zbliżającej się kanonizacji. Podpowiedział, co zrobić, by nie zmarnować tego wydarzenia: modlić się za wstawiennictwem papieża, naśladować jego zachowanie i szanować jego naukę. Podkreślił, jak ważne w wypowiedziach Jana Pawła II były małżeństwo i rodzina. Przypomniał wkład w budowanie wolności Polski.
- 25 lat temu z niewoli do życia zmartwychwstała Polska, a wraz z nią kraje Europy Środkowo-Wschodniej. Jan Paweł II przyczynił się do tego bardzo. Już przez sam jego wybór, a potem przez pierwszą pielgrzymkę do ojczyzny. Ale także później nie przestał do nas mówić. Pokazał nam, że wolność musi być odnoszona do Bożego prawa – wyjaśniał kard. Kazimierz Nycz. Mówił, że ludzie często go pytają, czy coś się zmieni po kanonizacji. - Odpowiadam wtedy: „Tak, jeśli wszystko zmieni się w tobie i we mnie”. Suma tych zmian da całkowitą zmianę – przekonywał.
Na zakończenie homilii kard. Kazimierz Nycz złożył życzenia odpowiedzialnego dawania świadectwa i zmartwychwstania do miłości każdej polskiej rodziny. Wierni odpowiedzieli gromkimi brawami.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.