Berlin: Być może pieszych do przejścia zachęcać będzie zielony ludzik-kobieta.
Koniec z„patriarchatem sygnalizacyjnym” w Berlinie? Być może już niebawem możliwość przejścia przez ulicę będzie sygnalizować pieszym postać statecznego pana w kapeluszu, ale także symbol kobiety. – Nie chcemy jednak kobiety z warkoczykami i w spódniczce, ale kobietę nowoczesną i pewną siebie – mówi lokalna polityk SPD Martina Martischok-Yesilcimen. Czyli kobieta w spodniach i szpilkach.
Aby zapobiec dyskryminacji, ludzik męski i żeński będą pokazywane naprzemiennie. Pomysł podoba się Związku Lesbijek i Gejów w Berlinie i Brandenburgii. – Popieramy rozwiązania, które nie reprodukują stereotypów płciowych – mówi jego przedstawiciel, Jörg Steinert. Ma tylko jedną obiekcję: - Jak pokazać różnorodność?
Berlińska socjaldemokracja już się nad tym zastanawiała, jednak doszła do wniosku, że na razie pozostanie przy propozycji męskiego i żeńskiego ludzika. – Więcej kolorów w sygnalizacji niż zielony i czerwony, nie mamy – stwierdza z ubolewaniem Martischok-Yesilcimen. Naprawdę nie da się stworzyć tęczowej sygnalizacji? Dla chcącego nic trudnego!
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.