W krakowskiej Akademii Ignatianum odbyła się prezentacja audiobooka "Dzienniczka" św. s. Faustyny Kowalskiej.
- Jeszcze nigdy w życiu nie czytałam czegoś podobnego - wyznała Anna Dymna, która w nagraniu "Dzienniczka" użyczyła swego głosu siostrze Faustynie. - Kiedy się czyta ten tekst, to widać, jak ważna jest wiara. Człowiek, który nie wierzy, nie ma siły, by żyć - dodała.
W spotkaniu promującym audiobook, udział wzięli także: Krzysztof Globisz, który na płycie czyta słowa Jezusa, o. Marek Wójtowicz SJ, Daniel Cichy z Polskiego Wydawnictwa Muzycznego oraz s. Klara Domańska i Marcin Kornas z Wydawnictwa "Misericordia".
Nagrania rozpoczęły się w 2012 roku. Nie trwały długo, ale były bardzo intensywne. Aktorzy pracowali czasem po 8 godzin dziennie. Fragmenty "Dzienniczka" ukazały się wówczas jako "Rekolekcje dla zabieganych".
Aby nadać całości odpowiedni klimat, potrzebna była muzyka. Na specjalną prośbę s. Klary, do jej napisania zobowiązał się Wojciech Kilar. Niestety, nie zdążył spełnić obietnicy. Tekst został więc zilustrowany skomponowanymi przez niego wcześniej utworami, pochodzącymi z nagrań filmowych i oratoryjno-symfonicznych.
- Lepszego wyboru nie można było dokonać. Zarówno od strony estetycznej i ekspresyjnej muzyka Wojciecha Kilara znakomicie koresponduje z tym tekstem. A z drugiej strony jego osobowość i konstrukcja duchowa były bardzo bliskie wierze s. Faustyny - mówił Daniel Cichy z PWM.
- Słuchając audiobooka mam taką świadomość, jakby siostra Faustyna właśnie koło mnie siedziała i opowiadała o tym, co się dzisiaj wydarzyło, z kim się spotkała, co Pan Jezus jej powiedział. Tak jej właściwie słucham, tak jej doświadczam - opowiadała s. Klara.
aktualna ocena | 3,33 |
głosujących | 6 |
Ocena |
bardzo słabe
|
słabe
|
średnie
|
dobre
|
super
Dr Filip Gańczak z IPN.Gańczak z IPN o niemieckich rozliczeniach z nazizmem.
Europa Środkowa na pół wieku znalazła się pod kontrolą ZSRS.
Do wyboru nowego papieża potrzeba dwóch trzecich głosów, czyli 89.
Co powiedział Jan Paweł II, co Benedykt XVI, a co Franciszek?
Poprzedzające konklawe spotkania kardynałów przeżył on jako „piękne i poważne rekolekcje”.
Na godzinę 10.00. zaplanowano Mszę św. Pro eligendo Romano Pontifice (o wybór papieża rzymskiego).