Przed modlitwą Ojciec Święty schylił się i dotknął palcami wód Jordanu.
Miejsce chrztu Jezusa nad Jordanem odwiedził dziś wieczorem papież Franciszek. Betania Zajordańska, miejsce działalności św. Jana Chrzciciela, odległa jest o około 50 km od Ammanu. Znajduje się na granicy z Izraelem.
Ojcu Świętemu towarzyszyła para królewska: Abdullah II i jego małżonka Rania. Monarcha sam prowadził specjalny pojazd – zadaszoną platformę bez drzwi, przypominającą melex – którym Franciszek zwiedzał teren starożytnej Betanii.
W miejscu chrztu Jezusa papież wysłuchał opowieści przewodnika, którą na włoski tłumaczył franciszkanin z Kustodii Ziemi Świętej, który także podtrzymywał Franciszka, gdy schodził po kamiennych schodach nad rzekę. Następnie Ojciec Święty schylił się i dotknął palcami wód Jordanu, po czym pogrążył się na kilka minut w modlitwie.
Znad Jordanu odjechał do kościoła łacińskiego na spotkanie z uchodźcami i niepełnosprawną młodzieżą. W pobliżu świątyni pożegnał się z parą królewską, ponownie zszedł nad Jordan w miejscu, gdzie rzeka jest szersza, wpisał się także do księgi pamiątkowej. W prezencie otrzymał mozaikę przedstawiającą Jordan.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.