Ponad 100 razy interweniowali minionej doby strażacy w woj. lubelskim po burzach i ulewnych deszczach, które przeszły nad regionem. W Lublinie od uderzenia pioruna zginęła kobieta.
Do pompowania wody, głównie z podtopionych gospodarstw i zalanych piwnic, strażacy wyjeżdżali najczęściej w powiatach lubelskim, krasnostawskim, tomaszowskim i świdnickim - poinformował w czwartek dyżurny wojewódzkiej komendy straży pożarnej w Lublinie Marcin Babula.
W miejscowościach Krzywe i Niemienice w powiecie krasnostawskim woda deszczowa zalała kilka budynków mieszkalnych, strażacy ewakuowali z nich trzy osoby. We Włodawie i Rzeczycy zalane zostały sklepy. "Ciągle napływają nowe zgłoszenia" - powiedział Babula.
W Lublinie na ul. Młodzieżowej w środę wieczorem piorun poraził 53-letnią kobietę, zginęła na miejscu. Towarzyszący jej 60-letni mężczyzna został odwieziony do szpitala, jego życiu nic nie zagraża.
W nocy o 20 cm podniósł się poziom rzeki Wieprz w Krasnymstawie i o kilkanaście centymetrów przekracza stan alarmowy. W Krasnymstawie i gminie Izbica nad Wieprzem obowiązuje stan alarmu powodziowego.
Według prognozy IMGW w czwartek w południowej części woj. lubelskiego znowu będą burze, podczas których spadnie od 20 do 30 mm deszczu.
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.