Francuskiej lewicy grozi "śmierć"

Premier Francji Manuel Valls zaapelował w sobotę do socjalistów o współpracę z rządem, gdyż - jak to ujął - lewicy grozi "śmierć", a szefowa skrajnej prawicy Marine Le Pen może wejść do drugiej tury w wyborach prezydenckich w 2017 roku.

"Istnieje ryzyko pojawienia się Marine Le Pen w drugiej turze wyborów prezydenckich w 2017 roku", "tak, lewicy grozi śmierć" - powiedział podczas paryskiego spotkania z radą krajową Partii Socjalistycznej (PS).

Posiedzenie rady zwołano trzy tygodnie po porażce francuskiej lewicy w wyborach samorządowych i do Parlamentu Europejskiego.

Front Narodowy Marine Le Pen zdobył 1/4 głosów.

Valls ocenił, że socjaliści nie byli tak słabi od 1958 roku, od czasów powołania V republiki. Uznał, że należy partię odnowić i zreformować.

Według Reutera szef rządu próbuje zjednoczyć podzieloną lewicę przed ważnymi głosowaniami w parlamencie. Lewe skrzydło PS sprzeciwia się decyzjom budżetowym podjętym przez rząd.

Jeden z liderów PS, Emmanuel Maurel w dzienniku "Le Monde" oświadczył, że partia przed najbliższymi wyborami prezydenckimi powinna przeprowadzić prawybory, które wyłonią kandydata na szefa państwa.

Jednak we Francji urzędujący prezydent nigdy nie brał udziału w prawyborach, gdy ubiegał się o reelekcję.

Tymczasem poparcie dla prezydenta Francois Hollande'a spadło do minimum. Obecnie boryka się także ze strajkami kolejarzy, którzy sprzeciwiają się reformie kolei państwowych.

«« | « | 1 | » | »»

TAGI| FRANCJA, LEWICA, VALLS

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
23°C Czwartek
wieczór
19°C Piątek
noc
16°C Piątek
rano
23°C Piątek
dzień
wiecej »