W Santiago de Compostela uroczyście obchodzono wspomnienie św. Jakuba Apostoła. Zgodnie ze zwyczajem, co roku w uroczystościach u jego grobu bierze udział sam monarcha bądź przedstawiciel rodziny królewskiej.
Hiszpańską tradycją jest, że co roku w Santiago de Compostela monarcha albo ktoś z rodziny królewskiej powierza cały naród opiece i wstawiennictwu Świętego. W tym roku media szczególnie zwracały uwagę na to wydarzenie, ponieważ po raz pierwszy czynił to król Filip VI. Szczególnie zawierzył św. Jakubowi osoby dotknięte kryzysem i bezrobociem, a także ludzi młodych.
Uroczystej Eucharystii, w której uczestniczyły władze państwowe i regionalne oraz liczni pielgrzymi, przewodniczył metropolita Santiago de Compostela abp Julián Barrio.
- Podczas tej uroczystości przypominamy, że wartości chrześcijańskie przyczyniły się do integralnego rozwoju ludzi, tworząc kulturę, która ma pokonać nieufność i utwierdzić postawę miłosiernego samarytanina. Bez tego kulturowego kształtu we wszystkich wymiarach naszego życia trudno byłoby nas zrozumieć, na poziomie osobistym i społecznym, jako naród – powiedział w homilii abp Barrio.
Uroczystość zakończył hymn ku czci Apostoła Jakuba.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.