Zwycięzca dwóch etapów i klasyfikacji górskiej Tour de France Rafał Majka potwierdził swój start w 71. Tour de Pologne. W wyścigu nie pojedzie natomiast drugi z czołowych polskich kolarzy Michał Kwiatkowski.
"Przyjadę z ekipą, żeby walczyć o zwycięstwo" - powiedział Majka na konferencji prasowej w Warszawie. Przed rokiem zawodnik duńsko-rosyjskiej grupy Tinkoff-Saxo był przez trzy dni liderem największego polskiego wyścigu, ostatecznie kończąc rywalizację na czwartej pozycji.
Kwiatkowski (Omega Pharma-Quick Step), drugi w Tour de Pologne w 2012 roku, długo wahał się czy wystartować. Nie ukrywał, że czuje się zmęczony. W ostatnim tygodniu Tour de France wyraźnie opadł z sił, tracąc pozycję w pierwszej dziesiątce klasyfikacji generalnej.
Konferencja prasowa w Centrum Olimpijskim wzbudziła ogromne zainteresowanie mediów. W sali trzeba było dostawiać krzesła, a niektórzy dziennikarze stali pod ścianami. Majka przyjechał na spotkanie prosto z lotniska Okęcie. Przyleciał z Holandii, gdzie, traktowany jak wielka gwiazda, startował w kryteriach ulicznych.
"Moje życie zmieniło się. Przebiega teraz bardzo szybko. Nie mam czasu ani dla siebie, ani dla rodziny. Jeśli chodzi o Tour de Pologne, to jeszcze dzisiaj wylatuję do Gdańska i będę się szykował do wyścigu. Przyjechałem nie po to, aby przejechać kolejny wyścig. Ja i moja ekipa będziemy walczyć o zwycięstwo" - zadeklarował Majka.
Kwiatkowski wydawał się przygaszony. "Na Tour de France starałem się walczyć każdego dnia. Widać mnie było w pierwszej części wyścigu. W drugiej było już gorzej. Wspólnie z drużyną podjęliśmy decyzję, że na Tour de Pologne nie wystartuję ze względu na to, że zmęczenie się nawarstwiło" - oświadczył.
Kolarz z Torunia żartował, że nie będzie więc oficjalnego ważenia dwóch zawodników, jak przed galą bokserską, a na placu boju pozostanie tylko Rafał. "Trzymam kciuki za Rafała. Jest w stanie wygrać, choć może nie będę pompować balonika" - dodał.
Kwiatkowski myśli o odpoczynku. Pojawi się na starcie Tour de Pologne w niedzielę w Gdańsku, również następnego dnia w rodzinnym Toruniu, skąd kolarze wyruszą do drugiego etapu, i prawdopodobnie na mecie wyścigu w Krakowie.
Siedzący między kolarzami minister sportu i turystyki Andrzej Biernat pogratulował im postawy w Tour de France i wręczył złote medale zasługi. "Jesteśmy dumni, bo dawno nie było takich sukcesów w polskim kolarstwie. Cieszy mnie skromność tych zawodników, a przy tym ich pewność siebie" - podkreślił.
Dla Majki start w Polsce będzie jednym z ostatnich wyścigów w sezonie. "Przejechałem Giro d'Italia, Tour de France, teraz jest Tour de Pologne. Ciężko jest utrzymać tak długo formę. Myślę więc, że po Tour de Pologne będzie jeden start, a potem odpoczynek" - wyjaśnił.
Kwiatkowski wznowi starty pod koniec sierpnia klasykiem we francuskim Plouay. Planuje też przejechać wyścig Dookoła Wielkiej Brytanii i wystąpić w mistrzostwach świata w hiszpańskiej Ponferradzie.
Tour de Pologne rozpocznie się 3 sierpnia etapem z Gdańska do Bydgoszczy. Swój start potwierdziło wielu kolarzy ze światowej czołówki, m.in. Włosi Fabio Aru (trzeci w tegorocznym Giro d'Italia), Moreno Moser (zwycięzca Tour de Pologne 2012) i Damiano Cunego, a także Norweg Thor Hushovd (były mistrz świata, zwycięzca dwóch etapów w ubiegłorocznej edycji Tour de Pologne).
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.