Major nadzorował wizytę Lecha Kaczyńskiego w Katyniu. Prokuratura „wstępnie wykluczyła zabójstwo”.
44-letni oficer BOR major Marek K. został znaleziony martwy w swoim domu w Ząbkach pod Warszawą. Jego śmierć miała nastąpić w nocy z poniedziałku na wtorek. Prokuratura „wstępnie wykluczyła zabójstwo”. Biegli przypuszczają, że mógł to być nieszczęśliwy wypadek albo samobójstwo. Koledzy z BOR natomiast wykluczają tę ostatnią wersję. Według nich nic nie wskazywało na to, aby Marek K. miał się targnąć na swoje życie.
Oficer zabezpieczał wizyty najważniejszych osób w państwie. Nadzorował też przygotowania do wizyty Lecha Kaczyńskiego w Katyniu w kwietniu 2010 r.
Rodzina ta została zamordowana przez Niemców 5 stycznia 1943 r.
ISW: zgoda na koniec wojny bez uwolnienia ludzi i terytoriów to popieranie okupacji Ukrainy
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.