Nocna nawałnica zrywała dachy w regionie Starego Sącza i Ciężkowic.
W Starym Sączu uformowała się trąba powietrzna, która ok. godz. 1 w nocy z 13 na 14 sierpnia przeszła nad ul. Partyzantów, Węgierską i w rejonie papieskiego ołtarza. – Zerwanych zostało 10 dachów na budynkach. Wiele innych jest uszkodzonych. Drzew chyba kilkaset, nawet nie liczymy – mówi starszy brygadier Paweł Motyka, zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu. Uszkodzona została trakcja kolejowa. W wyniku nawałnicy jedna osoba została ranna. Jest nią młoda kobieta, którą raniły odłamki pękającej szyby w budynku przy ul. Partyzantów. Jacek Lelek, burmistrz Starego Sącza, na łamach portalu sądeczanin.info nocną nawałnicę określa jednym słowem: armagedon. – Nie pamiętam takich zniszczeń w naszym mieście - mówi. Paweł Motyka przypuszcza, że trąba powietrzna mogła zostać wywołana spotkaniem się dwóch burz nad Starym Sączem.
– Strażacy, aby dojechać na miejsce interwencji musieli najpierw torować sobie drogę i usuwać z niej powalone drzewa. Uszkodzone budynki, z których zerwane zostały dachy zostały zabezpieczone folią, bo prognozy są takie, że może w ciągu dnia padać, zatem nie chcemy dopuścić do dalszych zniszczeń – dodaje Paweł Motyka. Gwałtowne opady deszczu i wiatr poczyniły też szkody w rejonie Nowego Sącza i na terenie gminy Korzenna, a także gminy Chełmiec. – W tamtym rejonie wiatr zrywał pojedyncze elementy poszycia budynków. W Korzennej uszkodzenia wywołane są głównie upadającymi na domy drzewami – dodaje brygadier Paweł Motyka. Wszędzie trwają działania porządkowe.
W powiecie tarnowskim najtrudniejsza sytuacja jest w gminie Ciężkowice. Jak podaje Radio Kraków w Zborowicach koło Ciężkowic trąba powietrzna zerwała co najmniej 5 dachów, a z wielu domów zwiała poszycia dachowe. Uszkodzonych zostało 11 budynków mieszkalnych i gospodarczych. Wszędzie trwają działania porządkowe, rwa także szacowanie szkód. W całej Małopolsce pozbawionych jest prądu ok. 20 tys. domów.
Jednak jego poglądy nie zawsze są zgodne z katolickim nauczaniem.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.