Pasażerowie dopiero co wsiedli na pokład "Independence of the Seas", gdy rozpętała się gwałtowna burza. W powietrzu latały krzesełka, parasole i stoliki...
Wycieczkowiec należy do firmy Royal Caribbean, a wyruszał w podróż z Port Canaveral na Florydzie. Nagrania ze scenami jak z filmu akcji szybko obiegły internet – pasażerowie za wszelką cenę starali się uratować i zostać na pokładzie targanego wichurą i ulewnym deszczem statku. „To było szaleństwo, sceny jak z filmu »Twister«” – komentowali.
„Na szczęście nie było ciężko rannych, a »Independence of the Seas« mógł kontynuować zaplanowaną na trzy noce podróż” – donosi włoski „Corriere della Sera”, załączając krążący w sieci filmik:
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.