Turysta wchodził od słowackiej strony, która w powszechnej świadomości uchodzi za łatwą technicznie.
Do tragicznego wypadku doszło we wtorek popołudniu, tuż poniżej Chaty pod Rysami, w rejonie zabezpieczonym łańcuchami. 82-letni Czech stracił równowagę i spadł w ok. 100-metrową przepaść. Pogoda była wietrzna. Z tego powodu w akcji ratunkowej nie mógł wziąć udziału śmigłowiec Horskiej Zachrannej Sluzby. Na miejsce wypadku pieszo wyruszyło 9 ratowników.
Wcześniej niż służby ratunkowe do poszkodowanego dotarli turyści znajdujący się w pobliżu miejsca zdarzenia. Próbowali udzielić pierwszej pomocy, jednak bezskutecznie. Mężczyzna prawdopodobnie zmarł od razu w momencie upadku.
Ratownicy przetransportowali jego ciało na noszach.
W wywiadzie dla Fox News ocenił, że porozumienie z Rosją na temat wojny "wyłania się".
UNICEF: przemoc wobec nieletnich przybiera często drastyczną postać.
Unijni przywódcy planują w lipcu szczyt z przywódcą Chin Xi Jinpingiem w Pekinie
Białoruski funkcjonariusz w mundurze uczestniczył w probie forsowania polskiej granicy.
Zdaniem lidera Konfederacji sprawą powinna zająć się też Państwowa Komisja Wyborcza.
Pomijając polityczny wymiar tego wydarzenia, który Polacy różnie mogą oceniać... To trzeba zobaczyć.