Pierwsze ciężarówki rosyjskiego konwoju z pomocą humanitarną mogą już w piątek rano wjechać na terytorium Ukrainy. Jak poinformował Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża, w czwartek ukraińskie służby graniczne rozpoczęły ich odprawę.
Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Andrij Łysenko poinformował w czwartek, że przedstawiciele MKCK sami będą decydować, w jakich partiach rosyjskie ciężarówki będą wjeżdżać na terytorium Ukrainy.
Według jego słów wstępna trasa przejazdu ciężarówek to Donieck (Rosja)- Ługańsk (Ukraina), gdzie "już wyznaczono miejsce, plac, gdzie pomoc ma być gromadzona, a potem siłami Czerwonego Krzyża rozdzielana w regionach".
Rosyjski konwój utknął przy granicy na prawie tydzień z powodu ukraińskich obaw, że w ciężarówkach mógłby się znajdować sprzęt wojskowy dla prorosyjskich separatystów. Moskwa zdecydowanie temu zaprzeczała.
W tle konflikty zbrojne oraz kwestie symboli religijnych i hidżabów.
Sytuacja bezpieczeństwa na Haiti systematycznie pogarsza się od kilku lat.
W tym roku przypada 1700. rocznica pierwszego soboru ekumenicznego w Nicei.
Scholz skrytykował propozycję zwiększenia wydatków na obronność do 3,5 proc. PKB.