Co najmniej 15 osób zginęło w czwartek w wyniku ostrzału artyleryjskiego Doniecka na wschodzie Ukrainy, gdzie trwają walki między prorosyjskimi rebeliantami a ukraińskimi siłami rządowymi - poinformowały władze tego miasta.
Do ostrzału doszło w godzinach popołudniowych. Władze Doniecka nie podały, która ze stron konfliktu dokonała ataku.
"W drugiej połowie dnia nastąpił ostrzał artyleryjski rejonu (dzielnicy) Petrowski. Uszkodzona została infrastruktura, zniszczono domy mieszkalne i inne budynki. Są ofiary wśród cywilów: zginęło 11 mieszkańców Petrowskiego, trzech mieszkańców Kujbyszewskiego i jeden Kijowskiego" - przekazano w komunikacie.
"O godzinie 18.30 (godz. 17.30 w Polsce) sytuacja w Doniecku jest niezwykle napięta" - czytamy.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.