Wielki chór już śpiewa w Bielsku-Białej!

- Przyciągnęły mnie pasja do muzyki i miłość do Boga - mówi Dawid Kulpa z Mazańcowic, jeden z kilkuset uczestników bielskich warsztatów gospel. - Śpiewam w zespole "Allegro". To tam się dowiedziałem o warsztatach. Jestem tu dopiero pierwszy raz, ale już czuję, co się będzie tutaj działo, na czym polega gospel - to wielka radość i modlitwa uwielbienia Pana Boga.

Dawid się nie mylił... Kiedy Mama Gospel, czyli Zuzanna Pradela wychodzi na scenę, już wiadomo, że wszystko, co będzie się działo, będzie bardzo żywiołowe i w mocy Ducha Świętego.

- Wyciągamy ramiona jakbyśmy chcieli się przeciągnąć! A teraz tupiemy nogami! Syczymy głoskę "s" - jak wąż! Ruszamy się! Jeśli zjedliśmy niedawno obiad, to pełny brzuch nie może nam przeszkadzać w śpiewie! - wołała Mama Gospel.

Gdyby ktokolwiek z przybyłych na warsztaty zastanawiał się, czy to na pewno miejsce dla niego, rozgrzewka przeprowadzona przez Mamę Gospel nie pozostawiła wątpliwości. Na tych warsztatach każdy znajdzie swoje miejsce wśród sopranów, altów, basów czy tenorów. Nie trzeba znać nut, nie trzeba mieć wybitnych zdolności wokalnych. Wystarczy kochać muzykę i śpiew. I jeszcze... pozwolić Panu Bogu na to, by wyśpiewana Ewangelia, Dobra Nowina (czyli właśnie Gospel) mogły trafić do serca i je przemienić.

Tak mówił ks. Mirosław Szewieczek, prezes fundacji "Drachma", rozpoczynając tegoroczne zajęcia: - Mamy świadomość, że warsztaty nie miałyby miejsca bez tego, czym jest gospel. Mamy świadomość obecności Tego, który jest. Bo gdzie są dwaj albo trzej zgromadzeniu w Jego imię, tam On jest pośród nich. Bez Niego nie ma warsztatów, nie ma niczego w naszym życiu - mówił ks. Szewieczek, zachęcając jednocześnie uczestników, by czas warsztatów ofiarowali Panu Bogu w ważnych dla nich intencjach, by zjednoczyli się na wspólnotowej modlitwie.

Warsztaty to przedsięwzięcie ekumeniczne, które burzy wszelkie bariery. W zajęciach razem biorą udział też wszystkie pokolenia. Przyjechali głównie z Bielska Białej i okolic, ale także z miast Górnego Śląska, z Krakowa, Łodzi, a nawet... z Gdańska! Większość z nich bierze udział w warsztatach po raz pierwszy. Nie brakuje też osób niepełnosprawnych, którymi opiekują się wolontariusze związani z "Drachmą".

Zajęcia prowadzą Zuzanna Pradela oraz Brian Fentress.

Zuzanna Pradela - inicjatorka warsztatów, a na co dzień - nauczyciel w szkołach muzycznych, dyrygent chóru gospel i muzyk diakonii muzycznej Wspólnoty Przymierza "Miasto na Górze". W czasie poprzednich edycji Międzynarodowych Warsztatów Gospel w Bielsku-Białej towarzyszyli jej Gerald T. Smith, Peter Francis, Wayne Ellington i Brian Fentress. Prowadziła również warsztaty gospel w Zebrzydowicach oraz słowackim Namestowie.

Brian Fentress pochodzi z Detroit w stanie Michigan (USA). Wychował się w rodzinie muzyków i kaznodziejów. Dorastał w kościele, od najmłodszych lat śpiewając i dyrygując chórami. Jest absolwentem Alabama A&M University i University of Phoenix. Współpracował z wieloma profesjonalnymi chórami gospel i wybitnymi wokalistami.

Tegoroczne warsztaty odbywają się w Zespole Szkół Samochodowych i Ogólnokształcących przy ul. Filarowej w Bielsku-Białej. Potrwają od 5 do 7 września.

Zakończy je koncert finałowy, który odbędzie się w niedzielę 7 września o 19.30 w kościele Matki Bożej Fatimskiej w Komorowicach-Obszarach (bilety w cenie 15 zł będzie można kupić przed koncertem).