Oto oświadczenie Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej "Stop Pedofilii" po odrzuceniu jej propozycji przez Sejm:
Gdy Mariusz Dzierżawski czytał na mównicy fragment ‘Wielkiej Księgi Siusiaków”, książki polecanej (!) przez "edukatorów" seksualnych z Grupy Ponton, z którymi współpracuje MEN, posłowie zniesmaczeni buczeli, a marszałek wskazywała 16-latków na balkonie, mówiąc, że na sali są dzieci.
Skoro dorośli ludzie odczuwają niesmak, a 16-latkowie nie powinni tego słyszeć to jak można pozwalać, aby seksedukatorzy wykorzystywali takie książki względem dzieci 12-13 letnich, a nawet młodszych, bo do takich kierowana jest ta publikacja?
Udało się udowodnić niezwykle ważny i przerażający fakt, który pozwoli lepiej chronić dzieci i młodzież przed demoralizacyjnymi zapędami seksedukatorów.
Badania Ipsos pokazują ogromne poparcie społeczne dla projektu. 90% badanych go popiera, zaledwie 5% jest przeciw. Decyzja posłów tęczowej koalicji PO-SLD-Ruch Palikota o odrzuceniu projektu, pokazuje zupełne oderwanie posłów tych partii od woli społeczeństwa.
Serdecznie dziękujemy wszystkim państwu za współpracę i wsparcie. Za poświęcony czas i zaangażowanie. To dzięki państwu mogliśmy działać, to dzięki państwu, w ciągu tych kilku miesięcy, wyszło na jaw więcej obrzydliwości, których dopuszczają się seksedukatorzy, niż przez kilka poprzednich lat.
To wszystko otwiera nowe możliwości i pozwala prowadzić dalsze jeszcze bardziej dynamiczne działania dla ochrony dzieci i młodzieży.
Z poważaniem,
Komitet Inicjatywy Ustawodawczej "Stop Pedofilii"
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.