- Dlaczego zaczęłam się publicznie odzywać? Bo kolejny raz zobaczyłam Wandę Nowicką utrzymującą, że wypowiada się w imieniu i w interesie kobiet, które otrzymują wiadomość o "uszkodzonej ciąży", o tym, jaki przeżywają dramat i jak wielu nie potrafi ich zrozumieć - mówiła w Siemianowicach Śląskich Kaja Godek, matka dziecka z zespołem Downa i działaczka Fundacji Pro - Prawo do Życia.
– Wcześniej myślałam: "Po co mam o tym mówić? Po pierwsze i tak nikt nie będzie chciał mnie słuchać. Po drugie każdy, kto patrzy na moje dziecko, pewnie cieszy się, że to nie jego". To mnie hamowało – mówiła zdecydowanie.
Jej wystąpienie w Siemianowicach Śląskich związane było z trwającym "Tygodniem za życiem". Prolajferka na Śląsku przedstawiła wykład "Obywatelski projekt ustawy o ochronie życia". Odwołała się w nim do ubiegłorocznego projektu obywatelskiego dotyczącej zakazu stosowania aborcji eugenicznej oraz do powstałej w tym roku kampanii "Stop pedofilii".
Działaczka z Fundacji Pro - Prawo do Życia wyjaśniła zebranym, czym dokładnie jest ustawa, znana potocznie ustawą aborcyjną. – To ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. To jest bardzo istotne. Sam tytuł mówi o tym, z jaką intencją była ona pisana: aborcja zostanie zakazana, natomiast w trzech przypadkach, które są wyszczególnione w ustawie, będzie ona dopuszczalna. Ustawa absolutnie nie była pisana w taki sposób, by udzielać prawa do aborcji. Dopuszczalność to nie jest prawo – wyjaśniała.
Kaja Godek przypomniała, że przeprowadzenie aborcji eugenicznej jest dopuszczalne w przypadku, kiedy lekarz stwierdzi duże prawdopodobieństwo uszkodzenia płodu. – Pytanie, co znaczą: "duże prawdopodobieństwo", "uszkodzenie ciężkie i nieodwracalne"?.
Zaznaczyła tym samym, że połowa ludzi z zespołem Downa wykazuje upośledzenie lekkie bądź umiarkowane. Testy prenatalne tego nie wykazują. Stopień upośledzenia zależy od czynników biologicznych, ale także od wychowania czy dostępu do rehabilitacji.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.