Polska wygrała z Francją 3:2 podczas siatkarskich mistrzostw świata. Gdyby wiec nawet Argentyna nie pokonała USA, Polacy i tak awansowaliby do najlepszej szóstki turnieju, rozgrywanego w naszym kraju.
Zwycięstwo w tie breaku nie wystarczyło jednak do zajęcia pierwszego miejsca w grupie i do bycia rozstawionym w dalszej fazie mistrzostw. Pozwoliłoby to nam być pewnymi, że unikniemy w niej starcia z Brazylią.
Ostatecznie w losowaniu sformowane zostały dwie następujące grupy: pierwsza - Brazylia, Polska i Rosja oraz druga - Francja, Niemcy i Iran. Wydaje się więc, że Polska trafiła najgorzej, jak mogła, na dwóch faworytów do zdobycia tytułu mistrzowskiego.
Podopieczni Stephane'a Antigi spotkania rozegrają w łódzkiej Atlas Arenie. Do katowickiego Spodka przeniosą się, jeśli awansują do półfinału. Druga grupa walczyć będzie w katowickim Spodku.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.