Ewa Kopacz stworzyła rząd "jedności platformianej", merytorycznie dużo gorszy od poprzedniego - ocenił w piątek szef klubu Sprawiedliwa Polska Jarosław Gowin. Skrytykował m.in. nominacje dla Grzegorza Schetyny, Andrzeja Halickiego oraz Cezarego Grabarczyka.
"To rząd jedności platformianej, z punktu widzenia godzenia walczących frakcji dobry. Natomiast merytorycznie, biorąc pod uwagę wyzwania dla Polski, jest on o wiele gorszy od rządu Donalda Tuska" - powiedział PAP Gowin, b. minister sprawiedliwości w rządzie Tuska.
Według niego nowy gabinet to w dużej mierze "nie rząd Ewy Kopacz, czy Donalda Tuska, a prezydenta Bronisława Komorowskiego, o czym świadczą: powołanie na funkcję wicepremiera Tomasza Siemoniaka oraz zaskakujące - w sensie negatywnym - nominacje dla Grzegorza Schetyny i Andrzeja Halickiego".
Gowin ocenił, że Schetyna był dobrym szefem MSWiA oraz bardzo dobrym marszałkiem Sejmu. "Ale nie szefem MSZ. Ten krok - zmiana szefa dyplomacji w momencie, gdy wojna zawitała w pobliże granic Polski - uważam za nierozważny i trudny do wytłumaczenia" - zaznaczył.
Podkreślił, że, jego zdaniem, Cezary Grabarczyk był fatalnym ministrem infrastruktury i spodziewa się, że będzie równie złym ministrem sprawiedliwości. "Do tego wygląda na to, że jeśli ktokolwiek będzie problemem dla premier Kopacz w dotrwaniu do końca kadencji, to tzw. spółdzielnia Grabarczyka. Bo wszyscy wiemy, że liczył on na stanowisko marszałka Sejmu i to, które otrzymał, nie jest dla niego satysfakcją" - dodał.
Gowinowi nie podoba się też nowa szefowa MSW, która - jego zdaniem - będzie miała trudności w poradzeniu sobie z tym resortem; negatywnie ocenia też zmianę na stanowisku szefa MIR. Maria Wasiak - jak ocenił - może nie podołać tak odpowiedzialnemu stanowisku, od którego zależy wydatkowanie środków z UE.
Pytany, czy podoba mu się obecność większej liczby kobiet w rządzie, Gowin ocenił, że "samo w sobie to zjawisko wydaje się raczej pozytywne". "Ale tu ważne jest to, by była to właściwa osoba na właściwym miejscu. A w przypadku rządu Kopacz to bardzo niepewne" - podkreślił.
Desygnowana na premiera Ewa Kopacz zaprezentowała w piątek skład gabinetu. Zadaniem rządu będzie odbudowa zaufania Polaków - oświadczyła. W rządzie pozostanie większość dotychczasowych ministrów, wśród nowych znajdą się m.in.: Grzegorz Schetyna jako nowy szef MSZ, Cezary Grabarczyk jako minister sprawiedliwości i Maria Wasiak jako szefowa MIR. Stanowisko szefa MAC obejmie poseł PO Andrzej Halicki, kojarzony jako stronnik Schetyny. Wicepremierem zostanie Tomasz Siemoniak, który pozostanie też na stanowisku ministra obrony. Tekę wicepremiera zachowa szef PSL Janusz Piechociński, wciąż będzie także pełnił funkcję ministra gospodarki.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.