Minister zdrowia ma decydować, co będzie wolno sprzedawać w szkolnych kioskach. Przewiduje to projekt nowelizacji ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia.
Minister zdrowia ma decydować, co będzie wolno sprzedawać w szkolnych kioskach. Przewiduje to projekt nowelizacji ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia.
Zaproponowano zakaz sprzedaży w sklepikach żywności o takiej zawartości nasyconych kwasów tłuszczowych, soli i cukru, których spożywanie w nadmiarze może być przyczyną wielu przewlekłych chorób. Chodzi m.in. o chipsy, niektóre ciastka i napoje (w tym energetyzujące), jedzenie typu fast food i instant.
Zgodnie z projektem, produktów takich nie można byłoby też reklamować, prezentować i promować na terenie szkoły oraz w jej otoczeniu. Rozporządzenie objęłoby także jedzenie podawane w stołówkach.
Pierwotna wersja projektu posłów PSL wyszczególniała listę zakazanych środków spożywczych.
Rosja będzie stanowić długoterminowe zagrożenie dla Europy nawet po zawarciu porozumienia.
Ten plan pokojowy może nie zmniejszyć., ale zwiększyć zagrożenie dla Europy.
Do badania statusu sędziego nie można stosować przepisu z Kpc ws ustalenia stosunku prawnego
Człowiek wykształcony, otwarty, we krwi ma wszystko to, co związane z Krakowem.