Dżihadyści z Państwa Islamskiego (IS) zamknęli większość szkół w prowincji Dajr az-Zaur na wschodzie Syrii, by wprowadzić tam własny "islamski program nauczania" - podało w piątek Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.
W czasie, w którym szkoły nie będą funkcjonowały, bojownicy IS ocenią znajomość szariatu, czyli islamskiego prawa, wśród nauczycieli.
Według lokalnych źródeł islamiści zorganizowali w środę w jednym z meczetów w mieście Al-Majadin spotkanie z dyrektorami szkół, na którym poinformowali ich o tej decyzji.
Radykalna organizacja zbrojna, która kontroluje prawie całą prowincję Dajr az-Zaur, z wyjątkiem okolic lotniska, zorganizuje nauczycielom z Al-Majadin kurs religijnego prawa muzułmańskiego, by przygotować ich do stosowania nowego programu nauczania.
IS poinformowało też nauczycieli z miasta Abu Kamal, przy granicy z Irakiem, że czwartek jest ostatnim dniem nauczania i że muszą przyłączyć się do zajęć, których tematem będzie szariat.
Przeciwko zamykaniu szkół protestowali w jednej z dzielnic miasta Dajr az-Zaur uczniowie, nauczyciele i rodzice.
Państwo Islamskie opanowało znaczne obszary w północnym i zachodnim Iraku oraz na północy i wschodzie Syrii. W czerwcu dżihadyści ogłosili powstanie na tych terenach sunnickiego kalifatu.
Polski kardynał był jednym z wielu hierarchów, z którymi papież spotkał się rano na audiencjach.
Iran zostanie "surowo ukarany" za każdy pocisk wystrzelony na Izrael,
Holandia zwróciła 119 artefaktów zrabowanych z Nigerii w czasach kolonialnych.
Eskalacja zbrodni wojennych i naruszeń praw człowieka, w tym brutalne ścięcia głów, rozczłonkowanie.
Pod zmasowanym atakiem znalazły się dzielnice mieszkalne, szpitale i obiekty sportowe.