Tomasz Siemoniak, minister obrony narodowej, powołał Romualda Szeremietiewa na stanowisko szefa Biura Inicjatyw Obronnych. Powstaje ono przy Akademii Obrony Narodowej.
Członkowie biura w Święto Niepodległości modlili się, zawierzając swoje prace w sanktuarium Matki Bożej Ostrobramskiej w Skarżysku-Kamiennej.
Biuro Inicjatyw Obronnych przy Akademii Obrony Narodowej powstało z inicjatywy szefa MON. Ma ono wspomagać i koordynować funkcjonowanie polskich organizacji proobronnych. R. Szeremietiew pierwszy raz do Ministerstwa Obrony Narodowej trafił w 1992 r. , kiedy Jan Olszewski powierzył mu w resorcie kierowanym przez Jana Parysa funkcję wiceszefa MON. Wiceministrem obrony został ponownie w rządzie Jerzego Buzka.
"Od bardzo dawna podnosiłem potrzebę uzupełnienia systemu obrony kraju o czynnik obywatelskiej obrony terytorialnej. Chodzi o to, by kraju bronili ludzie, którzy kierują się jedynie pobudkami patriotycznymi, a nie innymi czynnikami, np. finansowymi. Ostatnie wydarzenia na Ukrainie uwiarygodniły tego typu postulat. Pokazały, że taki rodzaj obrony jest potrzebny. Okazało się, że również ludzie odpowiedzialni za system bezpieczeństwa narodowego przyznają, iż nie dysponujemy armią, która będzie w stanie obronić kraj, gdyby się coś stało. Skoro natomiast działa w Polsce bardzo dużo społecznych inicjatyw związanych z działaniami na rzecz obronności, należy to wykorzystać" - mówił R. Szeremietiew portalowi wpolityce/pl.
Czysto ludzkie spekulacje i przewidywania R. Szeremietiew dopełnił aktem zawierzenia Matce Bożej Ostrobramskiej. Pochodzący z Wileńszczyzny polityk, jako odpowiednie miejsce tego zobowiązania wybrał skarżyską Ostrą Bramę. Tutaj w Święto Niepodległości ze swoim sztabem uczestniczył w Mszy św. w kaplicy Matki Bożej Miłosierdzia.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.