W środę na papieskiej Pasterce w Bazylie Watykańskiej zabrzmi muzyka Mozarta, a konkretnie „Et incarnatus est” z Mszy C-moll. Utwór wykona Orkiestra Symfoniczna z Pittsburgha pod kierunkiem Manfreda Honecka i z udziałem izraelskiej sopranistki Chen Reiss.
Pomysłodawcą takiego uświetnienia papieskiej liturgii jest ks. Massimo Palombella, dyrygent Chóru Kaplicy Sykstyńskiej. Chodzi mu, jak powiedział Radiu Watykańskiemu, o otwarcie współczesnej liturgii na wielkie dziedzictwo muzyki sakralnej.
„Jedni twierdzą, że wraz z reformą liturgiczną wszystko się skończyło, nie ma już wielkiego dziedzictwa Kościoła. Inni z kolei myślą, że z powodu reformy trzeba odrzucić wszystko, co było do tej pory, i wszystko wymyślać od nowa. Ja natomiast twierdzę, że ze względów eklezjologicznych i teologicznych, musimy zrozumieć, że wszelka reforma musi być otwarta na to, co zastała, na to, co było przedtem. A zatem wykonanie tego arcydzieła Mozarta w ramach papieskiej pasterki jest zgodne z głębokimi intencjami Soboru. Chodzi tu bowiem o umieszczenie dzieła wielkiej muzyki kościelnej w ramach odnowionej liturgii, i to w taki sposób, aby pod względem liturgicznym było to prawidłowe” – powiedział ks. Palombella.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.