Przywódcy Niemiec, Francji, Ukrainy i Rosji zakończyli rozmowy w Mińsku na temat konfliktu ukraińskiego.
Jak wynika z wypowiedzi ukraińskiego prezydenta dla AFP, rozmowy na razie nie przyniosły pomyślnego wyniku.
Na razie brak dobrych wieści - tak szczyt w Mińsku w sprawie uregulowania sytuacji na Ukrainie skomentował w czwartek ukraiński prezydent Petro Poroszenko. Niektóre warunki stawiane przez Rosję są nie do zaakceptowania - wyjaśnił.
Agencja RIA-Nowosti poinformowała, że rozmowy zakończyły się w czwartek rano. Jak poinformował korespondent Reutera, prezydent Francji Francois Hollande, kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Ukrainy Petro Poroszenko byli wciąż w sali, gdzie odbywały się negocjacje, podczas gdy prezydent Rosji Władimir Putin opuścił to pomieszczenie. Służby prasowe Kremla informują, że rozmowy wciąż trwają.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.