W nadchodzący weekend w norweskim Vikersund zostaną rozegrane dwa konkursy Pucharu Świata w skokach narciarskich. W zawodach na mamucim obiekcie udział weźmie pięciu Polaków, ale tylko dwóch z kadry A - Piotr Żyła i Aleksander Zniszczoł.
Skład biało-czerwonych uzupełniają: Stefan Hula, Krzysztof Biegun i zwycięzca ostatniego konkursu Pucharu Kontynentalnego w Brotterode Bartłomiej Kłusek.
Szanse na dobry wynik ma przede wszystkim Żyła. 28-letni zawodnik w jedynych w tym sezonie zawodach na mamuciej skoczni zajął ósme miejsce - 10 stycznia w Bad Mitterndorf. Zniszczoł w Austrii był 27.
Pozostali podopieczni trenera Łukasza Kruczka spokojnie przygotowują się do mistrzostw świata, które 18 lutego rozpoczną się w Falun.
Polska reprezentacja nie będzie jedyną, w której zabraknie największych gwiazd. W rezerwowym składzie do Vikersund pojechali Austriacy. Najwyższą - 43. - lokatę w klasyfikacji generalnej PŚ zajmuje z nich Manuel Poppinger. W dość mocnym pojawią się za to Niemcy, których barw będzie bronił m.in. czwarty w "generalce" Severin Freund.
Program zawodów w Vikersund:
piątek, 13 lutego 17.00 - oficjalny trening 19.30 - kwalifikacje
sobota, 14 lutego 15.00 - seria próbna 16.00 - pierwsza seria konkursowa
niedziela, 15 lutego 14.30 - kwalifikacje 16.00 - pierwsza seria konkursowa
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.