Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko oświadczył w piątek, że nawet w razie trwałego pokoju między Kijowem a separatystami "militarne zagrożenie ze wschodu" pozostanie. Dodał, że ukraińskie siły są gotowe w każdej chwili zawrócić ciężką broń na dawne pozycje.
"Nawet przy najbardziej optymistycznym scenariuszu, nawet w przypadku trwałego rozejmu, który przeszedłby w polityczne uregulowanie i stabilny pokój, militarne zagrożenie niestety pozostaje aktualne i będzie wymagać nieprzerwanych wysiłków i wzmocnienia obronności kraju" - ostrzegł prezydent w przemówieniu na Narodowym Uniwersytecie Obrony w Kijowie.
Poroszenko dodał, że "w dowolnej chwili" ukraińscy wojskowi "są gotowi zawrócić sprzęt na poprzednie pozycje i w jak najkrótszym czasie dać odpór wrogowi".
W czwartek Sztab Generalny ukraińskich sił zbrojnych poinformował, że strona ukraińska rozpoczyna pierwszy etap wycofywania ciężkiego uzbrojenia z linii walk w Donbasie.
Rozejm na wschodzie Ukrainy formalnie obowiązuje od nocy z 14 na 15 lutego; został uzgodniony w zawartym w Mińsku 12 lutego nowym porozumieniu pokojowym. Przewiduje ono m.in. zawieszenie broni, a następnie wycofanie ciężkiego uzbrojenia ze strefy walk i powstanie strefy buforowej; obie strony konfliktu miały opuścić tę strefę w ciągu 14 dni od wstrzymania walk.
Promieniowanie jest mniejszą przyczyną chorób nowotworowych, niż się sądzi.
Następnym krokiem muszą być dalsze rozmowy z udziałem prezydenta Ukrainy.
Puin w przeszłości zbyt wiele razy kłamał - uważa MSZ Ukrainy.
... dotyczący jego rozmów z prezydentem Rosji, Władimirem Putinem.
Zostało jeszcze kilka dużych problemów, które "nie do końca" zostały rozstrzygnięte.
Żołnierze zaprezentowali sprzęt wojskowy na wielu piknikach.
Omówiono uwolnienie 1,3 tys. więźniów oraz wizytę Władimira Putina na Alasce.