Po co nam Rok Miłosierdzia?

Jej przewodniczący abp Rino Fisichella wskazuje na priorytety tego okresu. Uważa on, że ogłoszenie Roku Jubileuszowego jest ze strony papieża aktem wiary. Wskazuje przy tym, że czas ten ma być skoncentrowany na głoszeniu podstawowego przesłania Ewangelii, ukazującego miłosierne oblicze Jezusa. W ciągu najbliższych tygodni zostanie zatem przygotowany specjalny program inicjatyw, ze szczególnym uwzględnieniem obchodów, które odbędą się w Rzymie. „Pierwsza myśl, która przychodzi mi teraz do głowy, to ta, że Kościół musi odkryć na nowo uczynki miłosierdzia względem ciała i duszy, które są chlebem powszednim życia wierzących, czyli osób będących najbliżej Ewangelii, a przez to uprzywilejowanych” – uważa abp Fisichella. Zaznacza przy tym, że według zamysłu Ojca Świętego nie chodzi o wielkie wydarzenie strukturalne. Sprawy organizacyjne tego roku są drugorzędne. Jedyny cel to duchowe nawrócenie i danie świadectwa o Chrystusie.