Cesarz Karol I Habsburg uważał się za pomazańca Bożego pełniącego misję, z której żaden człowiek nie może go zwolnić.
Kiedy Jan Paweł II wynosił jesienią 2004 roku na ołtarze ostatniego władcę monarchii austro-węgierskiej, polecał go jako „przykład dla wszystkich, na których spoczywa ciężar odpowiedzialności politycznej w dzisiejszej Europie”. Może to brzmieć zaskakująco, mowa bowiem o cesarzu, który prowadził wojnę, i o zaborcy, który za nic nie chciał abdykować. Dopiero bliższe zapoznanie się z biografią Karola I Habsburga przekonuje, że jego beatyfikacja nie jest przypadkiem. A choć panował w zupełnie innej epoce, ideały, którymi się kierował, mogłyby odmienić świat współczesnej europejskiej polityki. Dziś kojarzonej ze wszystkim, tylko nie ze świętością.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
"Jesteśmy numerem jeden, Rosja jest na drugim miejscu, a Chiny na trzecim".
Według analityków jest to efektem walki pomiędzy poszczególnymi frakcjami o wpływy i pieniądze.
15 wojskowych pomaga już mieszkańcom miasteczka Kazuno w prefekturze Akita.
Wydział medyczny utworzono tu w 2022 roku; na kierunku lekarskim studiuje w sumie 180 osób.