Skoczów w Niedzielę Miłosierdzia rozpocznie obchody dedykowane świętemu papieżowi. - To wyraz wdzięczności za całą jego posługę, a przede wszystkim za to, że 22 maja 1995 roku stanął wśród nas - mówi ks. kan. Antoni Dewor.
- Z okazji 10. rocznicy odejścia do domu Ojca i 20. rocznicy pielgrzymki św. Jana Pawła II do Skoczowa najbliższy rok będziemy w naszym mieście przeżywać jako Rok św. Jana Pawła II - mówi ks. kan. Antoni Dewor. - Obchody zainaugurujemy w kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła 12 kwietnia o 16.45. Złożą się na nie wydarzenia religijne, kulturalne i sportowe, które będą się odbywać w ciągu całego roku.
Skoczowski Rok św. Jana Pawła II to wspólna inicjatywa władz miasta i działających tu parafii katolickich, a także szkoły, której patronuje papież.
Głównym punktem religijnych uroczystości będzie odpust ku czci św. Jana Sarkandra 7 czerwca, który jako tradycyjna diecezjalna pielgrzymka będzie także dziękczynieniem za dar obecności i Eucharystii, którą 22 maja 1995 r. papież sprawował na skoczowskim wzgórzu Kaplicówka jako dziękczynienie za kanonizację św. Jana Sarkandra.
Dzień wcześniej, 6 czerwca, w Skoczowie odbędzie się naukowe sympozjum, a od 30 maja trwać będzie Nowenna, przygotowująca wiernych do rocznicowej uroczystości na Kaplicówce.
W programie skoczowskiego Roku św. Jana Pawła II znajdą się także m.in organizowany w maju Festiwal Musica Sacra - Panorama Sztuki Chrześcijańskiej. To kolejna ekumeniczna i artystyczna forma upamiętnienia papieskiej obecności w Skoczowie w 1995 r.
Dokładnie w rocznicę tamtego dnia, 22 maja o 10.00, na Kaplicówce sprawowana będzie Msza św. Zaplanowane zostały także liczne imprezy w następnych miesiącach: koncerty, biegi, konkursy.
Ukazała się już także rocznicowa publikacja poświęcona pobytowi Jana Pawła II w Skoczowie, autorstwa dr Joanny Jurgały-Jureczki: "Witam tę ziemię ze szczególnym wzruszeniem".
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.