Mężczyzna w średnim wieku idzie bez większego trudu w kierunku gdańskiego Głównego Miasta. Gdy tylko trafia pośród turystów, chwieje się na prawo i lewo, zaczyna utykać i podpiera się kulą. Teraz nie jest już w stanie zrobić choćby paru kroków. Wyciąga rękę po pieniądze...
Takie sceny zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu. Mężczyznę, którego widać na filmie, można spotkać w centrum Gdańska już od lat. Jest jednym z wielu trudniących się żebractwem. I nie jest też jedynym, którego zachowanie może budzić wątpliwości. Czy datek jest w tym przypadku najwłaściwszą formą wsparcia?
Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Gdańsku prowadzi od kilku lat akcję pod hasłem: "Pomyśl, zanim ofiarujesz pieniądze". Jak mówi Anna Sobota, zastępca dyrektora ds. rodziny i dziecka MOPR, w rozwiązaniu problemu żebractwa bardzo ważna jest edukacja społeczeństwa, czyli uświadomienie ludziom faktu, że dawanie pieniędzy osobom żebrzącym nie jest pomocą.
- To najprostszy sposób na utwierdzenie ich w tym, co robią. Tylko konsekwentna odmowa takiego wsparcia pozwoli przekonać tych ludzi, by poszukali innego sposobu na życie. Dlatego też nasze działania ukierunkowane są na kampanię edukacyjno-informacyjną - podkreśla A. Sobota.
Nie wolno zapominać, że żebrzący mogą być przymuszani lub wykorzystywani do zbierania pieniędzy oraz przekazywania ich innym osobom. - Bardzo często problem ten dotyczy dzieci, które zazwyczaj chętniej wspieramy datkami. Jednak pamiętajmy: im więcej pieniędzy dostanie nieletni, tym bardziej prawdopodobne jest, że ktoś zmusi go do powrotu na ulicę. Pozostaje też pytanie: kto i w jaki sposób wykorzysta wyżebrane przez niego pieniądze? - dodaje Wojciech Siółkowski ze Straży Miejskiej w Gdańsku.
W Gdańsku nie brakuje instytucji, które gotowe są pomóc każdemu, kto znalazł się w trudnej sytuacji życiowej. Tyle tylko, że większość żebrzących odmawia przyjęcia oficjalnej pomocy. Wiąże się z tym bowiem kontrola warunków życia, a wtedy zapewne wyszłoby na jaw, że osobie takiej pieniędzy na utrzymanie nie brakuje. Natomiast dzięki wyciąganiu ręki po datki można osiągać naprawdę niemałe dochody.
Problem z bezdomnymi, naciągaczami i oszustami jest szczególnie widoczny w Trójmieście latem, kiedy wzmaga się ruch turystyczny. - Dla ludzi, którzy żyją z żebractwa, okres wakacji jest czasem prosperity. Żerowanie na współczuciu społeczeństwa przynosi efekty - zaznacza W. Siółkowski.
- Apelujemy do mieszkańców Gdańska i turystów o powiadomienie Straży Miejskiej (tel. 986) lub policji (tel. 997) w sytuacji, gdy w okolicy pojawi się osoba żebrząca - mówi Mirosław Marjański, kierownik Referatu Kierowania Prewencją Straży Miejskiej w Gdańsku.
Na wniosek mieszkańców SM w Gdańsku podjęła w 2013 roku wobec osób żebrzących 311 interwencji. W roku 2014 takich zdarzeń było 216.
Straż Miejska w Gdańsku
Miejski monitoring: Uwaga, żebrak-naciągacz! - 13.05.2015 r.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.