Zapłonął znicz olimpijski

Do rywalizacji stanęło 160 uczestników z 20 ośrodków z trzech województw: wielkopolskie, dolnośląskie i lubuskie. W organizacji pomagało ok. 40 wolontariuszy. 

- Dlaczego to robimy? Wypływa to z charyzmatu Cichych Pracowników Krzyża i naszego założyciela bł. Luigiego Novarese, który pragnął, aby osoba niepełnosprawna rozwijała się na różnego rodzaju przestrzeniach. Czyli na płaszczyźnie duchowej, społecznej, ale także sportowej - wyjaśnia s. Małgorzata Malska.

- Olimpiada cieszy się dużą popularnością. Dla osób niepełnosprawnych jest to moment olbrzymiej radości, ale też i sportowej rywalizacji oraz integracji ośrodków - dodaje.

W olimpiadzie wraz z niepełnosprawnym, fizycznie i umysłowo, synem Sylwestrem uczestniczyła Władysława Bugaj z Głogowa. - To świetny pomysł. Jak widać wszyscy dobrze się bawią. Właśnie gramy w boccię - zauważa pani Władysława i dodaje: - Oby więcej takich inicjatyw. Niestety w mieście mało dzieje się dla osób takich, jak mój syn.

Organizacja imprezy była możliwa dzięki dofinansowaniu z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.

W olimpiadzie wzięli udział: WTZ - Rydzyny, DPS - Legnickie Pole, Ośrodek Wsparcia „Kolory Życia” - Zielona Góra, Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy - Nowa Sól, Klub Osób Niepełnosprawnych „Tęczowe Motyle” - Głogów, Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy - Świebodzin, Stowarzyszenie św. Celestyna - Mikoszów, WTZ „Tęcza” - Zielona Góra”, DPS - Wschowa, Zespół Placówek Specjalnych - Legnica, WTZ „Winnica” - Zielona Góra, WTZ im. A.Krakowskiego - Legnica, Środowiskowy Dom Samopomocy - Złotoryja, Zespół Placówek Szkolno-Wychowawczych - Głogów, Środowiskowy Dom Samopomocy - Nowa Sól, WTZ - Głogów.