Dwóch kibiców. Jeden z Gieksy, drugi z Ruchu. Stają do walki.
Piotr Florczak: Rąbnęło mnie tak, że zacząłem płakać. Zrozumiałem, że to jest o mnie. Umarłem i już cuchnę.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.