9-letni chłopiec był w nim ok. 30 min. Matce grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek ok. 17.00 pod supermarketem Piotr i Paweł na ul. Bażantów w Katowicach. - Ktoś zauważył w samochodzie chłopca. Był czerwony, zamknięty, nie mógł się wydostać - tłumaczy aspirant Adam Jachimczak z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
Do akcji włączył się ochroniarz, przejeżdżał tam również policjant kryminalny z IV Komisariatu. On także się zatrzymał. - Ochroniarz od jakiegoś kierowcy dostał klucz do kół, rozbił szybę, wyciągnięto dziecko. Dopiero później znalazła się jego mama. Prawdopodobnie kobieta usłyszy zarzut narażenia dziecka na niebezpieczeństwo, za co grozi jej jako matce do 5 lat więzienia - dodaje Jachimczak.
Kobieta już została wstępnie przesłuchana.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.
Biało-czerwoni po raz pierwszy w historii stanęli na najniższym stopniu podium tych rozgrywek.
W wyniku działań Izraela w regionie zginęło ponad 65 tys. osób.
Ich zdaniem próbują zarobić na wojnie na Ukrainie przez podwyższanie stawek za tranzyt ropy.