4 czerwca odprawiona zostanie na Górze świętej Anny uroczysta, jubileuszowa Msza święta. Upamiętni ona wydarzenia sprzed 20 lat.
Wtedy to, po raz pierwszy w PRL-u odbyła się tam Msza w języku niemieckim, do której doszło pomimo braku oficjalnej zgody zarówno władz komunistycznych, jak i kurii biskupiej – wspomina na łamach „Schlesisches Wochenblatt” ksiądz Wolfgang Globisch – duszpasterz mniejszości narodowych i etnicznych w diecezji opolskiej. „Należy pamiętać, iż w tym czasie (1989 rok) komuna była jeszcze u władzy. A jak decydenci zareagowali na to, że odbędzie się Msza po niemiecku? Nic nie powiedzieli, co oznaczało zgodę, czyli, że to koniec reżimu. Wszyscy obawialiśmy się, czy nie będzie dywersji. Nic takiego się nie stało, na szczęście” – stwierdza ksiądz Globisch. Tegoroczna, czerwcowa Msza będzie także okazją do złożenia podziękowań arcybiskupowi Alfonsowi Nossolowi za jego posługę, niebawem bowiem przejdzie on na emeryturę – czytamy w tekście autorstwa Wojciecha Dobrowolskiego.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.